TikTok
TikTok

Używasz TikToka? Aplikacja podglądała zawartość schowka. To najwyraźniej standard

TikTok zaliczył niezłą wpadkę. Jedna z najczęściej pobieranych aplikacji na świecie okazała się być bardzo wścibska.

TikTok przyłapany na nadużywaniu uprawnień

Tak należałoby to nazwać. Okazało się, że TikTok regularnie podgląda zawartość schowka w smartfonie z iOS. Jak to wykryto, skoro aplikacja nie odwołuje się do takiej potrzeby podczas udzielania zgód na wykorzystanie różnych elementów oprogramowania telefonu?

Otóż pierwsi testerzy iOS 14 zauważyli ponawiające się ostrzeżenia wysyłane przez system. Co kilka sekund TikTok odczytywał zawartość schowka. Nowe oprogramowanie Apple potrafi wykryć, czy dana aplikacja kopiuje zawartość schowka, stąd iOS każdorazowo informował o takim działaniu.

https://twitter.com/jeremyburge/status/1275896482433040386

Po co TikTokowi dostęp do schowka?

Na odkrycie nieprzyjemnej właściwości TikToka, którego dokonała redakcja The Telegraph, odpowiedział rzecznik firmy. Jak przekazano, dostęp do schowka miał pomagać w identyfikacji spamerów.

Do sklepu AppStore przesłano już odpowiednią aktualizację, która wyłącza tę funkcję antyspamową, żeby wyeliminować wywołane nią zamieszanie. Zapewniono też, że TikTok jest zaangażowany w ochronę prywatności i stara się zachowywać przejrzystość w działaniach.

Trudno jakoś uwierzyć w te słowa. Choć podczas instalacji TikToka użytkownik zgadza się na dostęp do pamięci urządzenia, to brak sprecyzowanego sposobu wykorzystania tych uprawnień oraz to, jak posłużono się dostępem, wzbudza pewne wątpliwości co do szczerości przekazu twórców.

Firma nie sprecyzowała, czy korzysta z podobnego mechanizmu na smartfonach z systemem Android, a jeśli tak, to czy wyłączy odczytywanie zawartości schowka także w tej wersji aplikacji.

Nie tylko TikTok jest winnny

TikTok nie jest jedyną aplikacją, która wykorzystywała dostęp do danych ze schowka urządzenia. Podobne alerty w iOS 14 dotyczyły programów Starbucks, Overstock, AccuWeather, Google News, AliExpress, aplikacji dla wiadomości i innych. Najwyraźniej więc więcej firm ma problem z precyzowaniem wykorzystania dostępu do pamięci w opisach swoich aplikacji.

Na razie tylko TikTok pozytwnie zareagował na raport The Telegraph. Być może wkrótce dołączą do niego twórcy innych programów podglądających schowek w iPhone’ach.

Nowy iOS 14 na razie dostępny jest tylko dla w wersji testowej, przeznaczonej dla deweloperów. Oficjalna, pełna wersja systemu powinna zostać udostępniona wszystkim użytkownikom iOS (od iPhone’a 6S w górę) jesienią tego roku.