Chociaż podwójnie składany smartfon Samsung Galaxy Z TriFold, który został zaprezentowany na początku grudnia 2025 roku, jest imponujący, to dla samego producenta jest „kosztownym problemem”. Koreańczycy z pewnością woleliby, żeby klienci go nie kupowali.
Podwójnie składany smartfon Samsung Galaxy Z TriFold to kosztowny pokaz możliwości producenta z Korei Południowej
Pozycja Samsunga w segmencie smartfonów uprawnia klientów do posiadania wysokich oczekiwań wobec firmy. W jej interesie jest sprostanie im – inaczej wiele osób może szukać oczekiwanych nowości i innowacji u konkurencji. W przypadku podwójnie składanego smartfona Koreańczycy kazali czekać bardzo długo, ponieważ Galaxy Z TriFold zadebiutował ponad rok po Huawei Mate XT (i dwa miesiące po Huawei Mate XTs).

Mimo że podwójnie składany smartfon Samsung Galaxy Z TriFold jest najdroższym tego typu urządzeniem w ofercie producenta z Korei Południowej, bowiem kosztuje blisko 3,6 miliona wonów, to wciąż jest… zbyt tani. Według serwisu The Bell Koreańczycy powinni ustalić cenę na poziomie ponad 4 milionów wonów, aby opłacało im się go sprzedawać.
Tymczasem sprzedają go ze stratą, co oznacza, że im więcej egzemplarzy klienci kupią, tym więcej pieniędzy traci Samsung. To może być jednym z powodów jego ograniczonej dostępności, choć wpływ na nią ma również mała liczba niezbędnych komponentów, co uniemożliwia masową dystrybucję na całym świecie.
Poza tym podwójnie składany smartfon Samsung Galaxy Z TriFold został stworzony w innym celu – aby pokazać, że Koreańczycy też potrafią wprowadzić na rynek taką konstrukcję. Traktowany jest on również jako „eksperyment”, który ma „wybadać” zainteresowanie klientów takim urządzeniem.
Dziś przyszłość tej serii nie jest pewna – może się okazać, że podwójnie składany smartfon Samsung Galaxy Z TriFold nie doczeka się następcy i pozostanie jedynakiem.
Jak wytrzymały jest podwójnie składany smartfon Samsung Galaxy Z TriFold?
Znany YouTuber, Zack z kanału JerryRigEverything, przetestował wytrzymałość pierwszego podwójnie składanego smartfona Samsunga. Zewnętrzny wyświetlacz jest tak samo odporny na zadrapania jak ekran właściwie wszystkich „klasycznych smartfonów”, natomiast wewnętrzny jest bardzo podatny na zarysowania – co nie powinno być żadnym zaskoczeniem.
Zaskoczeniem może być natomiast to, że po użyciu zapalniczki piksele na zewnętrznym wyświetlaczu nie „regenerują się” – panel został permanentnie uszkodzony. Taka sama sytuacja wystąpiła na wewnętrznym ekranie.
Najciekawszy zawsze jest jednak bend test – ten, niestety, podwójnie składany smartfon Samsung Galaxy Z TriFold oblał, choć nieszczególnie spektakularnie, ponieważ później YouTuber z powodzeniem złożył urządzenie, a ekran wciąż dawał oznaki życia.






