Asus Zenbook S 16
Asus Zenbook S 16 (fot. Karol Kunat | Tabletowo.pl)

Windows 11 na niekompatybilnym sprzęcie? Microsoft ostrzeże i nie da zapomnieć

Już tylko mniej niż rok pozostał do końca okresu oficjalnego wsparcia dla systemu Windows 10. W związku z tym wiele osób może w najbliższym czasie zdecydować się na przesiadkę na Windows 11, przy założeniu że jeszcze tego nie zrobiły. Jednak nie każdy laptop z Dziesiątką jest w 100% kompatybilny z jej następczynią (choć mimo to Jedenastka może na nim działać). A jeśli nie jest, to Microsoft da znać, a następnie nie pozwoli o tym zapomnieć.

Twój sprzęt jest niekompatybilny z Windows 11? Microsoft uprzejmie donosi

W pewnym sensie Windows 10 dokona żywota w październiku 2025 roku. Choć po tym czasie nadal będzie można korzystać z tego systemu, to będzie to wyraźnie niezalecane. Microsoft coraz częściej będzie proponować, by przejść na Windows 11, o ile tylko posiadany sprzęt jest z nim kompatybilny. Jeśli nie jest, a mimo to zainstalujesz Jedenastkę, to na pulpicie pojawi się znak wodny, który o tym informuje.

Microsoft nie ograniczy się jednak tylko do znaku wodnego po fakcie. Najpierw ostrzeże Cię w ogóle przed próbą przejścia ze starego systemu na nowy. W Ustawieniach pojawi się następujący zapis:

Ten komputer nie spełnia minimalnych wymagań systemowych do uruchomienia systemu Windows 11. Spełnienie tych wymagań pomaga zapewnić niezawodne i wysokiej jakości działanie. Instalacja systemu Windows 11 na tym komputerze nie jest zalecana i może spowodować problemy ze zgodnością. Jeśli będziesz kontynuować instalację, Twój komputer nie będzie już obsługiwany i nie będzie uprawniony do otrzymywania aktualizacji. Uszkodzenia komputera spowodowane brakiem zgodności nie są objęte gwarancją producenta. Klikając Akceptuję, potwierdzasz, że przeczytałeś i rozumiesz to oświadczenie.

Ostatecznie wybór i tak należy do Ciebie

Użytkownik w takiej sytuacji dostaje więc od Microsoftu dwie opcje: albo pozostać przy systemie Windows 10 i nie otrzymywać już aktualizacji, ponieważ okres wsparcia dobiegł końca, albo przejść na Windows 11 i nie otrzymywać aktualizacji ze względu na brak kompatybilności. Alternatywnie może jedynie zaproponować wymianę sprzętu na nowszy/kompatybilny.

Użytkownik może także oczywiście nie posłuchać amerykańskiego giganta i zignorować kwestie bezpieczeństwa. Albo też przejść na system spoza okienkowej rodziny – na przykład którąś z dystrybucji Linux.

Redaktor