aplikacje social media Facebook Messenger Twitter Instagram WhatsApp Snapchat TikTok LinkedIn logo
fot. AzamKamolov / Pixabay

WhatsApp nareszcie „stroi miny” i dołącza do Facebooka i Instagrama!

WhatsApp, globalny komunikator internetowy w końcu umożliwi użytkownikom reakcję emoji na wiadomości w czacie! Pierwsi użytkownicy mogą już testować nową funkcję. Na Facebooku czy Instagramie taka opcja dostępna jest od dawna. Pytanie tylko czy na takie innowacje nie jest o kilka lat za późno?

Dwukropek, myślnik, nawias

Długie, kwieciste odpowiedzi na komunikatorach już dawno odeszły w zapomnienie. Społeczność przywykła do tego, że nieraz odpowiednio użyte emoji może wyrazić „więcej, niż tysiąc słów”, parafrazując reklamowego klasyka. Do takiego stanu rzeczy przyzwyczaił nas choćby Facebook czy Instagram. Jakiś czas temu anonsowaliśmy, że WhatsAppa czekają gruntowne zmiany.

Jednak często jest tak, że to co dla WhatsAppa jest innowacją, u konkurencji jest już czymś naturalnym. Tak dzieje się również teraz, kiedy komunikator po przeprowadzeniu testów w beta wersji aplikacji, wdraża funkcję reagowania emotikonami na wiadomości szerokiemu gronu użytkowników.

Twórca Facebooka, Mark Zuckerberg, za pośrednictwem swojego instagramowego profilu ogłosił, że emoji-reakcje pojawią się również na Whatsappie. Z jego wpisu wynika, że w początkowej fazie dostępnych będzie jedynie 6 reakcji. „Jedynie” to słowo klucz. Przecież już od dawna na wspomnianym Facebooku mamy możliwość zareagowania na setki różnych sposobów. Tak wyglądał nieco zagadkowy wpis Zuckerberga na instagramowym stories:

Jak z nich korzystać? Dokładnie na takiej samej zasadzie, jak to działa w innych komunikatorach grupy Meta. Wystarczy wybrać wiadomość, na którą chcemy zareagować, przytrzymać palec w tym miejscu, a chwilę później powinno wyświetlić się okno z możliwością wyboru adekwatnej emotikony.

Co nowego oprócz reakcji na WhatsAppie?

Powiedzieliśmy trochę o „strojeniu min” jednak to nie jedyne unowocześnienia wprowadzone na WhatsAppie. Serwis chwali się również zwiększeniem limitów wysyłanych treści do 2 GB. Poza tym liczba kontaktów dodanych do jednej rozmowy głosowej urosła do 32 osób. W ten sposób komunikator może aspirować do bycia użytecznym rozwiązaniem choćby podczas biurowych konferencji.

Jak możemy przeczytać na portalu AndroidPolice, dostęp do najnowszych ficzerów na WhatsAppie będzie możliwy po majowej aktualizacji. Pozostaje bacznie obserwować wirtualne sklepy App Store, Google Play i cieszyć się z zawrotnej liczby 6 emotikonów, umożliwiających reakcję w czacie… ;-)