Vivo y55s logo
fot. Tabletowo.pl

Vivo Y31s jako pierwszy zaoferuje procesor z serii Snapdragon 400 z modemem 5G

W tym roku zapanowała prawdziwa moda na 5G. Nie mnie oceniać, czy my użytkownicy naprawdę tego potrzebujemy, ale z pewnością mogę stwierdzić, że obecna infrastruktura sieciowa nie jest na to w pełni przygotowana. Nie przeszkadza to jednak producentom w prezentowaniu nowych modeli z różnych segmentów cenowych i wydajnościowych, wspierających łączność 5G. Do tego grona zalicza się też Vivo. Firma niebawem wprowadzi na rynek model Vivo Y31s, który jako pierwszy zaoferuje procesor Qualcomm z serii Snapdragon 400 z modemem 5G.

Specyfikacja Vivo Y31s nie powala, ale jest 5G

W zeszłym miesiącu na platformie certyfikacyjnej TENAA pojawił się smartfon o oznaczeniu kodowym Vivo V2054A. Ten sam sprzęt teraz umieszczono w bazie danych China Telecom. Dzięki temu wiemy, że model ten będzie sprzedawany jako Vivo Y31s. Na stronie telekomu możemy również zapoznać się z częścią specyfikacji.

Specyfikacja Vivo Y31s ze strony China Telecom (źródło: MyFixGuide)
Specyfikacja Vivo Y31s ze strony China Telecom (źródło: MyFixGuide)

Po pierwsze, smartfon zaoferuje modem 5G. Jego sercem ma być SoC Qualcomm o nazwie kodowej sm4350. Nie wiadomo, cóż to dokładnie za chipset, ale wiele wskazuje na to, że jest to nadchodzący, budżetowy układ z serii 400, który ma mieć swoją rynkową premierę w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jeśli okaże się to prawdą, to można w ciemno założyć, że wydajność nie będzie mocną stroną nadchodzącego urządzenia.

Vivo Y31s ma być też wyposażony w ekran IPS LCD o przekątnej 6,58 cala i rozdzielczości Full HD+. Korpus urządzenia wykonany zostanie z tworzywa sztucznego, a całość nie będzie należeć do najmniejszych, bowiem jej wymiary to 165x75x8,4 mm. Waga ma zaś wynosić 186 gramów.

Do zdecydowanych plusów należy natomiast zaliczyć preinstalowany system Android 11 i baterię o całkiem słusznym rozmiarze 4910 mAh. Smartfon będzie występował w dwóch konfiguracjach: z 4 GB lub 6 GB RAM. Z kolei pamięć masowa ma mieć pojemność 128 GB. Do wyboru będą trzy kolory: szary Titanium Grey, kolorowy Monet i czerwony Ruby Red.

Zestaw aparatów nie będzie spektakularny. Vivo nie zdecydowało się brać udziału w licytacji na ich liczbę, w związku z czym znajdziemy tu tylko dwa: główny o rozdzielczości 13 Mpix i pomocniczy 2 Mpix. Oczywiście nie zabrakło również diody doświetlającej LED. Na froncie odnajdziemy zaś 8 Mpix kamerkę do selfie i rozmów wideo.

Gdzieś już to widziałem

Przeglądając specyfikację odnosiłem wrażenie, że gdzieś już to wszystko widziałem. Nie myliłem się. Zarówno wygląd, jak i znacząca część specyfikacji jest identyczna z modelem Vivo Y52s, który niedawno miał swoją premierę w Chinach. Jedyną zasadniczą różnicą jest procesor, bowiem Vivo Y52s ma na pokładzie chipset Dimensity 720.

Tanio nie będzie

Na stronie chińskiego telekomu możemy również zapoznać się z cenami. Te nie będą należały do zbytnio korzystnych. Wariant z 4 GB RAM został wyceniony na 1598 juanów (równowartość ~915 złotych), a model z kością 6 GB RAM na 1798 juanów (~1030 złotych).

Przyznam szczerze, że to trochę sporo, patrząc chociażby z perspektywy ostatnio recenzowanego przez nas realme 7 5G, który wydaje się mieć zauważalnie lepszą specyfikację. Oczywiście ceny podane przez China Telecom nie muszą okazać się ostateczne, a co za tym idzie finalnie na półkach możemy zobaczyć nieco lepiej wycenione urządzenie. Niestety, póki co nie wiemy, kiedy będzie to miało miejsce.