TikTok,

Nowe moce TikToka w Polsce. Teraz kupisz w aplikacji… bilet na koncert

Polska jest jednym z krajów, do których wdraża się najnowszą opcję na TikToku. Nasz ulubiony artysta będzie mógł sprzedać nam bilet niemalże wprost z aplikacji.

Partnerstwo z Ticketmaster

W ubiegłym roku TikTok podjął owocną współpracę z serwisem Ticketmaster, zajmującym się sprzedażą biletów na koncerty i inne wydarzenia kulturalne. Ponieważ testy nowej funkcji w aplikacji wśród jej amerykańskich użytkowników poszły bardzo dobrze, zdecydowano się na rozszerzenie jej na inne kraje.

W efekcie, partnerstwo między korporacjami TikTok i Ticketmaster przełoży się na możliwość zakupu biletu na koncert ich ulubionego artysty, posługując się linkiem do Ticketmastera, przechodząc wprost z aplikacji społecznościowej.

Kupowanie biletów Ticketmaster na TikTok
(źródło: TikTok)

Nowość pojawi się w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Australii, Niemczech, Francji, Kanadzie, Meksyku, Austrii, Belgii, Czechach i Danii, a także w takich krajach jak Finlandia, Włochy, Holandia, Nowa Zelandia, Norwegia, Szwajcaria, Hiszpania i Szwecja. Na liście jest także Polska.

Teraz każdy certyfikowany twórca na TikToku pochodzący z wymienionych terytoriów może korzystać z funkcji sprzedaży biletów na swoje wydarzenia, o ile są zarejestrowane na platformie Ticketmaster. W tym momencie dotyczy to około 75 tysięcy artystów. Dodanie odpowiedniego linku do postu ogłaszającego jakiś koncert czy inną imprezę, będzie bajecznie proste, a może przełożyć się pozytywnie na liczbę sprzedanych wejściówek.

TikTok zmierza w kierunku aplikacji do wszystkiego

Opcja zakupu biletów za pośrednictwem TikToka przybliża tę aplikację do celu, który wyznaczył sobie… Elon Musk, przejmując Twittera. Miliarder chciałby stworzyć w świecie Zachodu prawdziwą aplikację „do wszystkiego” – coś na wzór chińskiego Weibo, łączącego opcje społecznościowe, skaner kodów QR do szybkich płatności, oraz portfel na dokumenty.

W tym momencie to TikTok jest bliższy wypełnienia tego planu. Choć założenia serwisu są nieco inne, może się okazać, że lepiej sprawdzi się jako wszechstronna aplikacja niż „X”.