TikTok

TikTok wskaże, które filmy w serwisie opublikowały media państwowe. Także w Polsce

TikTok wolałby uniknąć łatki medium, którym bardzo łatwo jest manipulować przez organizacje powiązane z rządami poszczególnych państw. Wzmacnianie tego typu opinii mocno szkodziłoby serwisowi, więc firma podejmuje kroki w kierunku zwiększania przejrzystości oraz ułatwiania użytkownikom oceny publikowanych materiałów.

Miecz obosieczny social media

O tym, że media społecznościowe potrafią wywierać ogromny wpływ na nastroje polityczne, wiadomo od lat. Dlatego w Stanach Zjednoczonych od czasu afery Cambridge Analytica politycy uważniej przyglądają się Facebookowi, a także zwracają uwagę na chińskie korzenie TikToka.

Giganci social media od lat próbują nie tylko moderować treści pojawiające się w kluczowych serwisach, ale starają się pomagać ich użytkownikom w rozpoznawaniu nieprawdziwych lub tendencyjnych informacji. Kroki w tym kierunku podjął na przykład YouTube, który od 2019 roku daje znać, które filmy zostały opublikowane przez konta finansowane z publicznych pieniędzy.

Ponieważ to właśnie TikTok zyskuje coraz więcej użytkowników, a do tego ma spory wpływ na młodsze pokolenia obywateli, potrafi być z jednej strony znakomitym medium do przekazywania rzetelnych informacji, ale także narzędziem do rozsiewania fake newsów oraz szerzenia propagandy. To ogromna odpowiedzialność.

Posty mediów państwowych na TikToku oznaczane etykietą

TikTok poinformował o nowej polityce odnoszącej się do mediów państwowych. Od teraz każde konto prowadzone przez organizacje medialne, których treści redakcyjne lub proces decyzyjny podlegają kontroli lub wpływowi rządów danych krajów, będzie odpowiednio oznaczane.

Ma to zapewnić użytkownikom łatwiejszą weryfikację treści i uwrażliwić ich na fakt, że filmy pojawiające się na takich kanałach, mogą reprezentować punkt widzenia rządu, ale niekoniecznie w pełni odzwierciedlać aktualne wydarzenia.

Pilotażowe działania w tym zakresie prowadzono już w Rosji, Ukrainie i Białorusi, a teraz etykiety są wprowadzane do 40 kolejnych krajów, w tym do Polski.

TikTok z kontrolą treści finansowanej przez państwo
Tak mają być oznaczane materiały publikowane przez konta kontrolowane przez rząd

Kto kontroluje kontrolera?

Platforma zapewnia, że wprowadzenie polityki mediów państwowych skonsultowano wcześniej z ponad sześćdziesięcioma ekspertami z obszaru mediów, politologii, nauki oraz przedstawicielami organizacji międzynarodowych i społeczeństwa obywatelskiego z niemal każdego kontynentu.

Ponadto TikTok współpracował z wiodącą globalną organizacją monitorującą media, aby opracować niezależnie zweryfikowaną metodologię stosowaną przy oznaczaniu mediów państwowych, które mogą być w znacznym stopniu uzależnione od państwowego finansowania – bezpośrednio lub poprzez reklamy, pożyczki czy dotacje. W ten sposób opracowano szereg pytań, które zadaje się podczas oceny materiałów, np.:

  • Czy niezależność redakcyjna jest częścią misji organizacji?
  • Czy organizacja posiada zbiór wytycznych dotyczących standardów postępowania dziennikarskiego?
  • Czy istnieją jakiekolwiek powiązania z rządem w ramach kierowniczych lub redakcyjnych stanowisk kierowniczych?
  • Czy organizacja w przejrzysty sposób ujawnia swoje powiązania z rządem?
  • Czy istnieją dowody na to, że media nie przestrzegają swoich wytycznych redakcyjnych?
  • W jaki sposób podmiot zajmował się sprawami o istotnym interesie publicznym dotyczącymi rządu?

Oczywiście organizacje będą mogły odwołać się od decyzji TikToka i złożyć dodatkowe wyjaśnienia, jeśli uznają, że zostały błędnie zakwalifikowane jako medium powiązane z rządem.

Ciekawe, jak będzie to wyglądać w Polsce. W najbliższych dniach powinniśmy zobaczyć efekty wprowadzanego programu.