Marka Technics, swego rodzaju legenda branży audio, zaprezentowała swoje najnowsze, flagowe słuchawki true wireless. Technics EAH-AZ100 czerpią pełnymi garściami z poprzednich modeli, ale nie zabrakło tu także interesujących nowości – wśród nich między innymi wyjątkowych przetworników, których nie mają żadne inne słuchawki na rynku.
Technics EAH-AZ100 to flagowe słuchawki z krwi i kości
W zasadzie na pierwszy rzut oka, pod względem wizualnym nowe Technics EAH-AZ100 nie zmieniły się drastycznie względem swoich poprzedników, czyli np. modelu EAH-AZ80M2. Można by się tego czepiać, ale przecież dzięki ograniczeniu zmian stylistycznych, producentowi udało się zachować ten sam, znany już wcześniej, charakter.
EAH-AZ100 cechują się dość typową, dokanałową konstrukcją typu true wireless, a więc prawdziwie bezprzewodową, w całości umieszczaną w uszach, co będzie zaletą dla osób, które niekoniecznie lubią pchełki z wystającymi poza ucho trzpieniami.
Na pokładzie nie zabrakło aktywnej redukcji hałasów, która ma działać jeszcze skuteczniej niż w poprzednich modelach i lepiej eliminować niepożądane dźwięki różnego typu i o różnym natężeniu. Z kolei technologia Voice Focus AI, za sprawą algorytmów sztucznej inteligencji – wedle zapewnień producenta – oferuje wysoką jakość przekazywania głosu naszym rozmówcom, niezależnie od głośności otoczenia.
Łączność słuchawek z urządzeniami odtwarzającymi odbywa się za pośrednitwem Bluetooth 5.3 ze wsparciem dla Bluetooth LE Audio z kodekiem LC3, dzięki któremu opóźnienia mają być na niższym poziomie. Unikatowy dla słuchawek Technics jest tryb multipoint, który pozwala na jednoczesne połączenie z trzema urządzeniami, a nie dwoma, jak ma to miejsce w większości słuchawek TWS.
Dla pełni możliwości zarządzania ustawieniami słuchawek, jak chociażby korektorem dźwięku, regulacji poziomu ANC, do zainstalowania dostępna jest aplikacja Technics Audio Connect.
Zastosowane w EAH-AZ100 akumulatory mają oferować do nawet 10 godzin ciągłego odtwarzania i to już z włączonym ANC. Doładowania w etui mają pozwolić na wydłużenie tego czasu łącznie do 28 godzin. Wisienką na torcie jest wsparcie dla ładowania indukcyjnego.




Unikatowe przetworniki z płynem magnetycznym
Najważniejszą nowością w Technics EAH-AZ100 są przetworniki Magnetic-Fluid Driver, czyli wypełnione płynem magnetycznym, co jest autorską, opatentowaną technologią marki Technics, zastosowaną wcześniej w przewodowych słuchawkach klasy premium Technics EAH-TZ700 (które, notabene, kosztują 5000 złotych). No dobrze, ale o co w tym chodzi?
Choć przetworniki te pozornie mają konstrukcję typową dla głośników dynamicznych, tutaj przestrzeń pomiędzy aluminiową membraną a magnesem została wypełniona oleistą cieczą z cząsteczkami magnetycznymi, czyli właśnie tzw. płynem magnetycznym. Taka konstrukcja pozwala na zminimalizowanie zniekształceń i uzyskanie głębokiego basu, precyzyjne odwzorowanie wysokich tonów i dużą szczegółowość dźwięku.
Poza przetwornikami, Technics dostosował także całą konstrukcję akustyczną. Harmonizator ma za zadanie wzmacniać dźwięki o wysokich częstotliwościach, zaś komora kontroli akustycznej ma precyzyjnie regulować przepływ powietrza.
Oprócz tego, producent zaimplementował kodek LDAC, który pozwala na uzyskanie wysokiej rozdzielczości dźwięku (do 24-bit/96 kHz, bitrate 990 kbps) na smartfonach z Androidem i dzięki temu szczycą się dobrze znanym oznaczeniem Hi-Res Audio Wireless.
Słuchawki oferują także pełne wsparcie dla dźwięku przestrzennego w formacie Dolby Atmos z dynamicznym śledzeniem ruchów głowy Dolby Head Tracking.


Cena i dostępność Technics EAH-AZ100
Już po specyfikacji i funkcjach można się domyślić, że Technics EAH-AZ100 to słuchawki z wyższej półki – i tak faktycznie jest. Ich globalna cena została ustalona na 299,99 dolarów, zaś w Polsce przekłada się to na wycenę wynoszącą 1299 złotych. Klienci będą mogli wybrać spośród dwóch wersji kolorystycznych – srebrnej oraz czarnej.
Niestety, na ten moment nie mamy informacji, kiedy dokładnie słuchawki pojawią się w sprzedaży w polskich sklepach. W chwili pisania tego artykułu, wciąż nie są one dostępne w żadnym z kanałów dystrybucji, nawet w oficjalnym sklepie marki na nasz rynek.
Czy Technics EAH-AZ100 rzeczywiście są aż tak świetne? Mam nadzieję wkrótce się o tym przekonać, a – jeśli faktycznie do tego dojdzie – wówczas z pewnością możecie się spodziewać ich recenzji.