smartfony smartphones fot. Tabletowo.pl

Spieszcie się kupować tańsze smartfony, bo wkrótce może ich zabraknąć

Producenci mają w swoich ofertach tak dużo różnych smartfonów, że zdecydowana większość klientów jest w stanie sobie pozwolić na zakup takiego urządzenia. Okazuje się, że coraz więcej osób decyduje się wybrać model z wyższej półki. To dobra i jednocześnie niepokojąca wiadomość – zależy, z czyjej perspektywy spojrzeć na ten trend.

Klienci na całym świecie coraz chętniej kupują droższe smartfony

Według danych, podawanych przez Counterpoint Research, mimo że w 2022 roku na całym świecie sprzedano aż o 12% mniej smartfonów niż w 2021 roku, to jednocześnie sprzedaż modeli z półki premium, tj. kosztujących 600 dolarów i więcej, zwiększyła się rok do roku o 1%. Dzięki temu łączny przychód ze sprzedaży droższych urządzeń stanowił 55% całkowitych przychodów ze sprzedaży smartfonów w ujęciu globalnym. To pierwszy taki przypadek w historii tego segmentu.

W 2022 roku co piąty sprzedany model kosztował 600 dolarów lub więcej, a sprzedaż high-endów, kosztujących ponad 1000 dolarów, zwiększała się w największym tempie w ubiegłym roku – odnotowano wzrost rok do roku aż o 38%.

Analitycy z Counterpoint Research uważają, że stało się tak pomimo trudnej sytuacji makroekonomicznej na świecie, ponieważ bardziej zamożni klienci są odporniejsi na takie zawirowania na rynku niż osoby, które wybierają produkty z niższej półki. W związku z tym sprzedaż droższych urządzeń wzrosła, a tańszych zmniejszyła się, ponieważ bogatsi wciąż mogli pozwolić sobie na zakup nowego smartfona, podczas gdy mniej zamożne osoby z tego rezygnowały.

sprzedaż smartfonów premium od 2016 do 2022 roku raport Counterpoint Research
źródło: Counterpoint Research

Nie oznacza to jednak, że klienci z ograniczonym budżetem nie myślą o zakupie droższego modelu – według Counterpoint Research smartfony stają się coraz ważniejszym urządzeniem w życiu człowieka, w związku z czym konsumenci są skorzy wydać na jego zakup większą kwotę z myślą, że będą korzystali z niego przez dłuższy czas. Można zatem potraktować to jako „inwestycję”.

Na taki krok decyduje się coraz więcej osób – osoby, które kupują trzeci lub czwarty smartfon, z większym prawdopodobieństwem wybiorą model z wyższej półki. Co ważne: mowa tu nie tylko o klientach z rozwiniętych rynków, ale też rozwijających się.

Ten trend to dobra i zła wiadomość

Nie bez powodu mówi się, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Producenci z pewnością cieszą się, że konsumenci coraz chętniej kupują droższe urządzenia. I nawet jeśli następne kupią przez to po dłuższym czasie – Samsung wprost zakomunikował, że wcale nie zależy mu, aby klienci często kupowali jego smartfony. Zdecydowanie przyczyni się do tego znaczne wydłużenie wsparcia dla urządzeń Galaxy.

Trzeba jednak spojrzeć na ten trend także z drugiej strony. Choć coraz więcej osób decyduje się kupić droższy smartfon niż poprzedni, to nadal wielu konsumentów nie może sobie na to pozwolić. Niestety, istnieje prawdopodobieństwo, że producenci z chęcią wykorzystają zwiększony popyt na modele klasy premium i ograniczą ofertę przystępniejszych cenowo urządzeń.

smartfony smartphones fot. Tabletowo.pl
fot. Katarzyna Pura / tabletowo.pl

W końcu nie od dziś wiadomo, że to na droższych modelach firmy mają największą marżę, która „zwraca” czasami niezbyt opłacalną sprzedaż tańszych urządzeń. Każda firma prowadzi działalność po to, aby (coraz więcej) zarabiać i raczej nie należy oczekiwać od żadnej „wspaniałomyślności”. Bo, jak zostało wspomniane, smartfony są bardzo ważne w życiu większości ludzi – tak czy tak je kupią, a jak nie będą mieli do wyboru zbyt wielu ciekawych, tanich telefonów, to – chcąc nie chcąc – kupią droższy.

A gdy już raz w życiu wejdzie się w posiadanie modelu z wyższej półki, trudno będzie „wrócić” do tańszego. W ten sposób sprzedaż droższych smartfonów może stale rosnąć, podczas gdy przystępniejszych cenowo wręcz przeciwnie. Oczywiście to tylko „czarny scenariusz” – jak śpiewała przed laty Anita Lipnicka, wszystko się może zdarzyć.