Apple Watch
Apple Watch Series 5 (fot. Miłosz Lis/Tabletowo.pl)

Tani Apple Watch – jeśli przecieki się potwierdzą, to będzie prawdziwy hit

Na początku przyszłego tygodnia odbędzie się wyczekiwana konferencja Apple. Podobno zobaczymy na niej nie jednego, a aż dwa nowe modele Apple Watcha. Właśnie poznaliśmy kilka szczegółów o tańszej wersji, przez niektórych określanej jako SE.

Apple Watch 3 doczeka się następcy

W ofercie firmy Tima Cooka znajdują się obecnie dwa smartwatche. Pierwszy, czyli series 5, to topowy model skierowany dla użytkowników, którzy chcą mieć najwyższą wydajność i najnowsze funkcje. Drugi, series 3, ma starsze wzornictwo, mniejszy ekran, gorszy procesor, ale w zamian dostępny jest w odczuwalnie niższej cenie.

Strategia oparta na oferowaniu topowego i tańszego wariantu okazała się świetnym pomysłem. Apple zdominowało rynek smartwatchy, a pierwsze i drugie miejsce najczęściej wybieranych modeli należy odpowiednio do series 5 i series 3. Nic więc dziwnego, że firma zamierza dalej kontynuować politykę sprzedawania dwóch modeli zauważalnie różniących się ceną.

„Trójkę” można mieć już za 999 zł. Series 5 kosztuje ponad dwa razy więcej (fot. Apple)

Apple Watch series 3 zadebiutował w 2017 roku i od tego momentu zdążył się już zestarzeć. Pomijając wygląd, problemem jest procesor, który niebawem może nie poradzić sobie z nowszymi wydaniami watchOS. W związku z tym, smartwatch w tym roku ma doczekać się następcy.

Odświeżony wygląd, ale bez niektórych funkcji

Jon Prosser, znany z ujawniania planów Apple, tym razem opublikował kilka szczegółów dotyczących taniej wersji Apple Watcha. Firma z Cupertino ma zastosować inne podejście niż w przypadku series 3 – obecny, topowy model nie zostanie zepchnięty o półkę niżej, aby być tym tańszym. Watch series 5 po prostu zniknie z oferty, a następca „Trójki” będzie nowym smartwatchem.

Najpewniej wynika to z braku większym zmian między series 5 a nadchodzącym series 6. Zauważalnie niższa cena „Piątki” mogłaby negatywnie wpłynąć na zainteresowanie nowym modelem, oferującym stanowczo za mało, aby klienci chcieli do niego dopłacić.

Apple Watch.
Apple Watch series 5 (fot. Miłosz Lis/Tabletowo.pl)

Według Prossera, tani Apple Watch otrzyma wzornictwo znane z modelu series 4, więc najpewniej będzie wyglądał prawie identycznie, jak tegoroczny Watch z górnej półki. Klienci będą mogli wybrać pomiędzy dwoma rozmiarami koperty – 40 i 44 mm, a także dostępna ma być wersja „tylko GPS” i LTE z obsługą technologii eSIM.

Tańszy wariant, aby wyraźniej odstawać od series 6, zostanie pozbawiony wybranych funkcji. Nie otrzyma on funkcji EKG, a także Always on Display. Niewykluczone, że będzie także miał inne braki względem droższej wersji.

Nie wiadomo jeszcze, na jakie nazewnictwo zdecyduje się Apple. Niektórzy twierdzą, że tańszy wariant zostanie określony jako SE. Jon Prosser nie neguje jednak innego podejścia – za kilka dni mamy jego zdaniem zobaczyć tańszego Apple Watcha i topowego Apple Watcha Pro.