Opel Astra Electric
(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

Spadek sprzedaży samochodów elektrycznych. Problemem brak dopłat

Samochodów elektrycznych na polskich drogach jest coraz więcej, ale ostatnio rynek odnotował znaczący spadek rejestracji. Głównym powodem jest zawieszenie programu Mój elektryk, a dokładniej dotacji na leasing.

Spadek rejestracji samochodów elektrycznych w Polsce

Z pewnością zauważyliście, że „zielonych tablic” jest coraz więcej na drogach, parkingach i w innych miejscach, gdzie można spotkać samochody. Potwierdzają to również dane z rynku, które wyraźnie wskazują rosnącą liczbę aut czerpiących energię z akumulatorów trakcyjnych. Tego trendu raczej nic nie zmieni i z każdym rokiem BEV-ów będzie coraz więcej.

Owszem liczba samochodów elektrycznych najpewniej będzie rosnąć, ale ostatnio sprzedaż w Polsce zaliczyła wyraźny spadek. Jak informuje Jakub Faryś, prezes PZPM, zawieszenie programu Mój elektryk (brak ścieżki leasingowej – przyp. red.) spowodowało zauważalne zmniejszenie liczby rejestracji samochodów elektrycznych w ostatnich miesiącach. Spadek w listopadzie wyniósł bowiem 37% względem tego samego okresu z 2023 roku.

Jakub Faryś zauważa też, że program nazywany Mój elektryk 2.0 – mimo iż do wykorzystania jest 1,6 mld złotych z KPO – może nie trafić do odpowiednio dużego grona potencjalnych nabywców elektryków. Warto bowiem dodać, że skierowany jest on do osób fizycznych i jednoosobowych działalności gospodarczych, ale brakuje w nim uwzględnienia firm.

samochód elektryczny Test Tesla Model 3
Tesla Model 3 (fot. GRI CARS)

Wypada dodać, że kilka miesięcy temu mogliśmy usłyszeć, że skończyły się pieniądze dostępne w ramach programu Mój elektryk (dotacje na leasing). To właśnie brak tych dotacji na leasing, z czego chętnie korzystali klienci, jest jednym z kluczowych powodów zauważalnego spadku rejestracji nowych elektryków.

Ile samochód elektrycznych mamy w Polsce?

Z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSNM, dowiemy się, że pod koniec listopada 2024 roku w Polsce zarejestrowanych było łącznie 78142 osobowych i użytkowych samochodów elektrycznych (BEV). Od początku roku ich liczba wzrosła o 21665 sztuk.

Licznik Elektromobilności listopad 2024
(źródło: PSNM)

W przypadku aut osobowych liczba BEV-ów wyniosła dokładnie 70342 sztuki. To więcej niż hybryd plug-in, których zarejestrowanych jest 66062 sztuk. Stale rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec listopada składała się z 23252 sztuk. Mamy również coraz więcej aut hybrydowych – 926714 sztuk, co jest zasługą m.in. wysokiej popularności Toyoty. Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów zeroemisyjnych w Polsce wzrósł do 1 442 sztuk, z czego pojazdy całkowicie elektryczne stanowiły 1358 sztuk, a wodorowe 84 sztuk.

Jeśli chodzi o infrastrukturę ładowarek dla samochodów elektrycznych, to również tutaj widoczna jest poprawa. Otóż pod koniec listopada do dyspozycji kierowców było 8331 ogólnodostępnych punktów ładowania. Punkty ładowania prądem stałym (DC) stanowiły 30%, a wolniejsze punkty prądu przemiennego (AC) 70%.