(fot. Google)

Google Pixel 4 z obsługą gestów w powietrzu i funkcją znaną z iPhone’ów

Sądzę, że nowe smartfony sygnowane logo Google będą jednymi z najlepszych w tym roku. Przecieki sugerują, że firma w przypadku następców Pixela 3 i Pixela 3 XL zdecyduje się na większe zmiany w wyglądzie, a usprawnień doczekają się i tak już fenomenalne kamery. Zapomnijmy jednak na chwilę o kwestii wzornictwa i skupmy się na dostępnych funkcjach, bo również pod tym względem może być bardzo interesująco.

Google ma postawić na nowe sposoby obsługi smartfona

Wcześniejsze nieoficjalne informacje wskazują, że nowe Pixele mają być w 100% dotykowe. Google ma rezygnować z fizycznych przycisków, zamiast nich pojawią się płytki dotykowe służące do włączania i wyłączania urządzenia oraz regulacji głośności. Rozwiązanie ciekawe, ale czy będzie wygodne – mam pewne wątpliwości.

Kolejną nową metodą interakcji z Pixelami mogą być gesty wykonywane w powietrzu. Co ciekawe, nie będzie to zupełna nowość na rynku smartfonów, bowiem z technologią rozpoznawania ruchów dłoni mogliśmy spotkać się już dobrych kilka lat temu w Samsungu Galaxy S5 czy bardziej współcześnie w LG G8 ThinQ. Jednakże gesty w Pixelach mogą oferować więcej możliwości, a także powinny być lepiej odczytywane.

Według nowego raport dostarczonego przez serwis 9to5Google, technologia opracowana w ramach Project Soli może zadebiutować wraz z tegorocznymi topowymi smartfonami Google. Prace nad Soli trwają już w Google od kilku lat, a ich celem jest stworzenie dopracowanego systemu sterowania gestami w powietrzu.

Jednym z głównych zastosowań gestów może okazać sterowanie mediami. Przykładowo po wykonaniu określonego ruchu dłonią nad smartfonem, wstrzymane zostanie odtwarzanie muzyki lub nastąpi przejście do następnego utworu. Niewykluczone, że zestaw gestów będzie rozbudowany i znajdzie zastosowanie w wielu elementach obsługi urządzenia, jak chociażby przeglądanie zdjęć czy poruszanie się po stronach internetowych.

Nowe Pixele z funkcją TrueTone?

Pixel 4 i Pixel 4 XL mogą zaoferować jeszcze jedną nową funkcję. Jak podaje serwis XDA Developers, w testowym wydaniu Androida Q wprowadzona została możliwość automatycznego dopasowania balansu bieli wyświetlacza, co może sugerować pojawienie funkcji zbliżonej do TrueTone znanej z iPhone’ów.

Nie można z niej korzystać na obecnych smartfonach Google, bowiem najpewniej wymagany jest czujnik koloru, który pobierze odpowiedni zestaw informacji z otoczenia. Nowość powinna zapewnić lepsze kolory w różnych warunkach, co oczywiście przełoży się na komfort używania urządzenia.

Możliwe, że zniknie notch

Patrząc na przód Pixela 3 XL można odnieść wrażenie, że Google postanowił pokazać Apple kto ma większego notcha. Naprawdę świetny smartfon otrzymał ogromnych rozmiarów wycięcie na ekranie, które zauważalnie go oszpeciło. Najnowsze rendery, dostarczone przez Bena Geskina, sugerują, że wątpliwe atrakcyjny element zostanie usunięty.

Na górze znaleźć ma się szeroka ramka, która posłuży do umieszczenia przedniego głośnika, a także zestawu kamer. Skoro już wspomnieliśmy o kamerach, to nowe rendery potwierdzają, że nowe Pixele na wzór iPhone’a XI otrzymają na plecach sporych rozmiarów wysepkę z modułem głównej kamery.

Polecamy również:

Google Pixel 4 może być równie brzydki jak nowy iPhone

źródło: 9to5Google, Android Central, XDA Developers, Twitter