Spotkanie przedstawicieli Samsung i Zeiss w siedzibie tej drugiej
Spotkanie przedstawicieli Samsung i Zeiss w siedzibie tej drugiej (fot. Samsung Electronics)

Samsung i Zeiss zagrają do jednej bramki. I mogą to wygrać

Dyrektorzy firm Samsung i Zeiss spotkali się w niemieckiej siedzibie tej drugiej i wspólnie ogłosili zacieśnienie współpracy. Wygląda to na jedną z tych niewielu sytuacji, w których obie strony rzeczywiście wygrywają.

Samsung zacieśnia współpracę z firmą Zeiss

Lee Jae-yong (wiceprezes wykonawczy Samsunga) i Karl Lamprecht (dyrektor generalny Zeiss) ogłosili, że współpraca pomiędzy tymi dwiema firmami zostanie zacieśniona. Ma objąć swoim zakresem rozwój i badania nad półprzewodnikami oraz optymalizację produkcji chipów z wykorzystaniem technologii EUV.

EUV – czyli litografia w ekstremalnym ultrafiolecie – ma dziś kluczowe znaczenie, gdy chodzi o zaawansowaną produkcję półprzewodników. Tymczasem firma Zeiss posiada przeszło 2 tysiące patentów powiązanych z tą technologią, a równocześnie jest jedynym dostawcą produktów optycznych dla holenderskiej firmy ASML, która to z kolei jest wyłącznym producentem maszyn EUV.

Wniosek z tego wydaje się oczywisty: firmy Zeiss nie należy ignorować, gdy chce się odgrywać istotną rolę na rynku półprzewodników. Dlatego też Samsung zdecydował się na rozszerzenie partnerstwa z tym niemieckim przedsiębiorstwem. Ma nadzieję, że dzięki temu będzie w stanie optymalizować procesy produkcyjne i spełniać poważne ambicje.

Ambitny Samsung dzieli się swoimi planami

Ambicji tymczasem trudno Koreańczykom odmówić. Chcą jeszcze w tym roku wykorzystać technologię EUV do produkcji 10-nanometrowej pamięci DRAM szóstej generacji, a następnie stać się liderem technologii litografii poniżej 3 nm. Plany zakładają komercjalizację chipów 2 nm do 2025 roku, a dwa lata później na rynku pojawić mają się chipy 1,4 nm.

Równocześnie firma Zeiss liczy na to, że współpraca z Samsungiem pozwoli jej na dynamiczny rozwój za granicą. W 2022 roku otworzyła swoje pierwsze centrum badawczo-rozwojowe w Korei Południowej i zamierza inwestować w nie dużo pieniędzy. Jest to związane przede wszystkim z rosnącym zapotrzebowaniem na rozwiązania optyczne ze strony azjatyckich producentów chipów.

Pieniądze w koreańskie centrum badawczo-rozwojowe zainwestuje również Samsung. Najwyraźniej wychodzi z założenia, że mogą się bardzo szybko zwrócić, gdy – dzięki EUV – umocni swoją pozycję na rynku półprzewodników.