Samsung Galaxy S23 Ultra
Samsung Galaxy S23 Ultra (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo)

Samsung Galaxy S23 Ultra – świetny smartfon, uniwersalny aparat

Artykuł sponsorowany

Samsung Galaxy S23 Ultra jest jednym z tych flagowców, które od początku 2023 roku walczą o uwagę potencjalnych klientów. Jedną z głównych cech, na które zwraca uwagę producent w tym modelu, jest aparat i jego możliwości – zwłaszcza po zmroku. Dziś kilka słów właśnie na temat nightografii, ale też o promocji, jakiej – jak chwali się Samsung – jeszcze nie było.

Uniwersalny aparat. Świetny w dzień, niezły w nocy

Nigdy nie ukrywałam, że moim ulubionym smartfonem ubiegłego roku był Samsung Galaxy S22 Ultra przez wzgląd na uniwersalność aparatu – piękny bokeh, rewelacyjny tryb portretowy, świetny zoom (używalny nawet do 30x). W jego następcy, Galaxy S23 Ultra, Samsung poprawił to, co warto było poprawić – zdjęcia nocne oraz wideo, w jakości którego widać olbrzymi postęp.

Na wyposażeniu Galaxy S23 Ultra znajdziemy bogaty zestaw aparatów: główny 200 Mpix (o jasności f/1.7), ultraszerokokątny 12 Mpix, teleobiektyw z 10-krotnym zoomem optycznym i drugi teleobiektyw z 3-krotnym zoomem optycznym. Całość uzupełnia aparat selfie 12 Mpix.

W najnowszym flagowcu Samsung chwali się przede wszystkim ulepszeniem algorytmów sztucznej inteligencji, które odpowiadają za szczegółowość zdjęć i odwzorowanie kolorów. Do tego nie bez znaczenia jest mapowanie i analiza głębi, dzięki którym łapanie ostrości jest szybsze, a i portrety bardziej wyraźnie zarysowane.

Efektów nie trzeba daleko szukać. Wystarczy krótki spacer po Warszawie, by sprawdzić możliwości aparatu Galaxy S23 Ultra w nocy, zarówno w trybie automatycznym, jak i nocnym. Podoba mi się to, jakie zdjęcia uzyskujemy korzystając z tego sprzętu – a jeszcze mokre chodniki wspomogły uzyskanie ciekawych efektów.

Równie ważne jest to, jak smartfonowy aparat radzi sobie w sztucznym oświetleniu. A radzi sobie bardzo sprawnie – zarówno w trybie automatycznym, jak i portretowym. Zresztą, zobaczcie, jak to jest również z zoomem w garażu – to takie moje ulubione miejsce testowe dla zbliżeń :)

Astrofotografia? Żaden problem

Jednym z moich ulubionych miejsc na ziemi jest Teneryfa. Wyspa jest niesamowicie różnorodna, dzięki czemu każdy znajdzie na niej coś dla siebie. Podobnie jest także z fotografią – za dnia uwadze polecają się klify, piękne plaże i krajobrazy, nocą – bezchmurne niebo, niezakłócone miejskimi światłami, zwłaszcza w okolicach bezpośrednio pod wulkanem Teide (jako ciekawostkę dodam, że w tamtym rejonie znajduje się obserwatorium astronomiczne).

Wspominam o tym nie bez powodu. W Samsungu Galaxy S23 Ultra mamy bowiem do czynienia z trybem astrofotografii. Aby z niego skorzystać, należy przejść do Expert RAW, który od tej generacji smartfonów Galaxy S zaszyty jest w trybach aparatu (w poprzednich występował jako dodatkowa, zewnętrzna aplikacja).

Po otwarciu Expert RAW naszym oczom w prawej górnej części ekranu ukazuje się ikona konstelacji (dostępna w 12 Mpix). Wystarczy ją kliknąć, by otrzymać dostęp do dedykowanego trybu z możliwością rejestrowania obrazu przez 4, 7 lub 10 minut. Jak zaznacza Samsung, segmentacja AI zwiększa wtedy wyrazistość, aby wydobyć czystość księżyca i gwiazd. Później z poziomu edycji możemy przyspieszyć nagrania, by nadać im więcej dynamiki. Wygląda to naprawdę dobrze. Aż żałuję, że nie ma teraz warunków na takie projekty…

Jak to dokładnie wygląda możecie zobaczyć na poniższym wideo:

Kiedy astrofotografia staje się nieosiągalna – Galaxy Playground

Nie każdy chce lub ma warunki, by fotografować gwieździste niebo. Za to każdy z nas mógł wybrać się do Galaxy Playground – miejsca, przygotowanego przez Samsunga, w którym też można było sięgnąć gwiazd, choć bardziej przyziemnie. Szkoda, że przestrzeń ta już nie jest dostępna…

Miałam okazję skoczyć do Galaxy Playground i muszę przyznać, że to jedna z fajniejszych miejscówek w Warszawie, które warto było odwiedzić, chcąc zrobić nieoczywiste zdjęcia na profile w Social Media czy po prostu do domowego archiwum. Przygotowanych zostało sporo instalacji, które każdy mógł widzieć nieco inaczej – pozwalało to oddać się wyobraźni i kreatywności.

Wideo z tego miejsca zostało przeze mnie nagrane oczywiście Samsungiem Galaxy S23 Ultra:

Galaxy Playground mieściło się w podwórzu jednej z kamienic w Warszawie przy ul. Chmielnej 18. Wstęp był bezpłatny. Tym bardziej szkoda, że instalacja ta nie jest już dostępna.

Promocja – Samsung Galaxy S23 Ultra ze zwrotem 700 złotych!

Skoro już wiecie, na co pozwala aparat Samsunga Galaxy S23 Ultra (a jeśli Wam mało, zapraszam do recenzji, gdzie zamieściłam sporo więcej zdjęć – również porównawczych), czas na informację o promocji. Bo skoro można odzyskać część wyłożonej kasy, to warto to zrobić.

Zwłaszcza, że mowa o promocji, jakiej – jak chwali się Samsung – dotychczas jeszcze nie było. W jej ramach otrzymacie kilkaset złotych zwrotu na kartę Visa przy zakupie jednego z flagowców Samsunga.

Wysokość zwrotu zależy od wybranego modelu: dla Galaxy S23 Ultra jest to 700 złotych, dla Galaxy S23+ 500 złotych, a dla podstawowego Galaxy S23 – 400 złotych.

Promocja trwa do 18 czerwca 2023. Szczegóły znajdziecie na stronie Samsunga.

Materiał powstał na zlecenie Samsung Polska