Samsung Ready Care
(źródło: Samsung)

Samsung ma pomysł, jak obniżyć poziom stresu u kierowców

Samsung podczas tegorocznych targów CES zaprezentował również rozwiązania, które skierowane są dla rynku motoryzacyjnego. Jedno z nich zasługuję na szczególną uwagę, ponieważ jak najbardziej może poprawić bezpieczeństwo na drogach, wykrywając stan kierowcy.

Funkcje samochodu dostosowane do stanu kierowcy

Na bezpieczeństwo na drogach ma wpływ wiele czynników, ale śmiem twierdzić, że wciąż najważniejszy jest kierowca i to mimo tego, że współczesne auta naszpikowane są elektroniką i różnymi systemami do granic możliwości. Nie chodzi tylko o umiejętności kierowcy, bowiem nawet najlepsi popełniają błędy, ale również o jego stan – np. zmęczenie.

Świetnie zdają sobie z tego sprawę producenci samochodów, którzy obecnie montują szereg czujników i stosują specjalnie opracowane algorytmy, aby wykrywać zmęczenie i rozkojarzenie kierowcy. Jeśli tak stan zostanie wykryty, to samochód zaproponuje zrobienie przerwy. Owszem najlepiej, gdy sami jesteśmy w stanie ocenić, że powinniśmy na chwilę stanąć i odpocząć, ale pomoc auta jest jak najbardziej mile widziana.

Samsung przedstawił rozwiązanie o nazwie Ready Care, które powstało we współpracy z firmą Harman. Tutaj również mamy do czynienia z funkcją oceniającą stan kierowcy, ale wchodzi ona na jeszcze wyższy poziom niż obecnie znane systemy.

Samsung Ready Care
(źródło: Samsung)

Otóż w przypadku technologii Samsunga oceniany jest zarówno fizyczny, jak i emocjonalny stan kierowcy. Następnie samochód aktywuje określone funkcje, aby wspomóc użytkownika. Nie chodzi tutaj wyłącznie o zwykłe zaproponowanie odpoczynku, ale przykładowo, gdy zajdzie taka konieczność, wyznaczenie „bezstresowej trasy”.

Pod uwagę branych jest sporo zmiennych – m.in. wyraz twarzy, spojrzenie czy sposób otwierania powiek. Do tego dochodzi uczenie maszynowe, które przykładowo może być wykorzystane do nauki zachowań konkretnego kierowcy.

W połączeniu z kamerami i czujnikami, które znajdują się w samochodzie, system Ready Care może nawet rozpoznać sytuację, gdy kierowca owszem patrzy na drogę, ale w rzeczywistości jest pogrążony w myślach o kluczowej prezentacji w pracy. Wówczas, aby zwrócić jego uwagę, że powinien skupiać się na drodze, samochód może go ostrzec wizualnie i dźwiękowo, a także z wykorzystaniem oświetlenia i klimatyzacji.

Wróćmy teraz do wyznaczania „bezstresowej trasy”, o której wspomniałem wcześniej, a jest to naprawdę ciekawa funkcja. W celu oceny poziomu stresu u kierowcy wykorzystywane są dane zbierane przez inteligentne urządzenia do noszenia – np. smartwatch Samsung Galaxy Watch. Na podstawie tętna i innych informacji system, gdy wykryje wysoki poziom stresu, może zaproponować prostszą i spokojniejszą trasę, która pozwoli ominąć bardziej stresujące sytuacje na drodze.

Ponadto, dzięki współpracy ze SmartThings, samochód może wysłać odpowiednie polecenia do urządzeń w domu kierowcy, aby po dotarciu do domu mógł prawie od razu się zrelaksować. Może to dotyczyć telewizora, oczyszcza powietrza czy systemu sterowania temperaturą w domu.

Nowoczesny system audio

Samsung na targach CES pokazał jeszcze nową technologię samochodowego systemu audio firmy Harman. W założeniach – jak podkreśla producent – Ready Tune ma pozwolić na uzyskanie lepszych wrażeń słuchowych po naciśnięciu jednego przycisku.

Samsung Ready Tune
(źródło: Samsung)

Przykładowo Ready Tune pozwala łatwo zmienić ustawienia dźwięku, aby dostosować je do aktualnej sytuacji. Użytkownik może aktywować tryb Live Mode, który odwzorowuje akustykę występów na żywo na stadionach, aczkolwiek podobną opcję znajdziemy już w wielu innych systemach konkurencji (w Volvo działa to rewelacyjnie). Znacznie ciekawiej zapowiada się tryb rozmowy, który wzbogaca treści mówione, takie jak podcasty, książki audio i rozmowy telefoniczne za pomocą niestandardowych filtrów.

Niewykluczone, że Ready Tune już niebawem trafi do wybranych samochodów. W końcu systemy audio marek należących do firmy Harman, której właścicielem jest Samsung, znajdziemy w wielu autach.