Premiera Samsung Galaxy S24, Galaxy S24 Plus i Galaxy S24 Ultra. Można się jarać!

Gdy na rynku debiutowały smartfony z serii Galaxy S23, zmian względem poprzedniej generacji musieliśmy szukać nieco na siłę. Tym razem jednak jest nieco inaczej, bo do gry wchodzi Galaxy AI – coś, co może sprawić, że zaczniecie się jarać tą premierą. Nie żartuję! O wszystkim opowiem Wam za moment. Przed Wami Samsung Galaxy S24, Samsung Galaxy S24 Plus i Samsung Galaxy S24 Ultra w całej okazałości – wreszcie oficjalnie.

Zacznijmy od technikaliów

Pewnie od razu zapytacie na który ostatecznie procesor postawił Samsung w swoich nowych flagowcach – Snapdragona czy Exynosa. Odpowiedź jest skomplikowana: na oba, pierwszy raz w historii serii. I tak, Galaxy S24 Ultra działa w oparciu o Snapdragona 8 Gen 3 for Galaxy, natomiast Galaxy S24 i Galaxy S24+ pod maską mają Exynosa 2400. Nie ukrywam – ciekawe zagranie.

Trochę boję się odbioru tych dwóch modeli przez wzgląd na złą sławę Exynosa. Z drugiej strony, jak pokazał Samsung Galaxy S23 FE, Exynos przeszedł długą drogę – jest wydajny i dużo lepiej zarządza temperaturami (czyt. nie grzeje się, z czym przecież jeszcze jakiś czas temu był kojarzony).

W parze ze wspomnianymi jednostkami idzie 12 GB RAM w Galaxy S24 Ultra i Galaxy S24+ oraz 8 GB RAM w Galaxy S24 oraz system Android 14 z One UI. I tu ważna rzecz: Samsung ma oferować aż siedem lat wsparcia! Co więcej, nie tylko w zakresie łatek bezpieczeństwa, ale też dużych aktualizacji systemu. No wow – dotychczas tylko Google zdecydowało się na podobną obietnicę w przypadku Pixela 8 i Pixela 8 Pro.

Kolejna rzecz to wyświetlacze. O ile przekątna wersji Ultra nie uległa zmianie i wynosi 6,8”, tak ekrany pozostałych modeli urosły o 0,1” względem poprzedniej generacji – podstawowy smartfon ma 6,2”, a wersja Plus – 6,7”. Co ciekawe, w Plusie Samsung zdecydował się podwyższyć rozdzielczość z 2340×1080 do 3120×1440 pikseli, czyli tej samej rozdziałki, co w Galaxy S24 Ultra.

Pozostając jeszcze na chwilę przy wymiarach, bo pewnie pomyślicie sobie, że skoro przekątne w podstawie są większe, to i smartfony urosły, a przecież ich zaletą (zwłaszcza małego) było to, że… był mały, poręczny. No to ciach: wymiary Galaxy S23 to 146,3 x 70,9 x 7,6 mm a Galaxy S24 – 147 x 70,6 x 7,6 mm. Różnica właściwie żadna.

A Galaxy S24+? Tu mamy 158,5 x 75,9 x 7,7 mm vs 157,8 x 76,2 x 7,6 mm w Galaxy S23+.

Pozostając w temacie wyświetlacza, każdy z modeli z serii Galaxy S24 ma adaptacyjne odświeżanie w zakresie 1-120 Hz i jasność w peaku na poziomie 2600 nitów. Dodatkowo, Galaxy S24 Ultra ma płaski ekran (!) i chroniony jest Corning Gorilla Armor i, jakimś cudem, odbija mniej światła i zbiera zauważalnie mniej odcisków palców niż Galaxy S23 Ultra.

Pozytywna zmiana zaszła w pojemności akumulatorów podstawowych edycji – w Galaxy S24 mamy 4000 mAh (o 100 mAh więcej niż w Galaxy S23), a w Galaxy S24 Plus – 4900 mAh (zmiana o 200 mAh). Niestety, w Galaxy S24 Ultra zmiany pod tym względem nie uświadczymy. Podobnie zresztą, jak w obsługiwanej mocy ładowania – w dwóch najwyższych modelach mamy 45 W, a w najniższym – 25 W.

Osobiście jednak najbardziej jestem ciekawa aparatu w Galaxy S24 Ultra, bo mój ulubiony teleobiektyw z 10-krotnym zoomem optycznym został zastąpiony oczkiem z zoomem optycznym 5-krotnym. Na papierze nie wygląda to dobrze i trochę mnie to martwi. Samsung tłumaczy jednak, że ma wyższą rozdzielczość (50 Mpix vs 10 Mpix) i jaśniejszy (f/3.4 vs f/4.9), przez co wciąż przy 10-krotnym zoomie powinniśmy otrzymywać jakość bezstratną – cóż, chętnie to sprawdzę i porównam do poprzednika.

Jeśli chodzi o kwestie wizualne, każdy z modeli będzie dostępny w szerokiej dystrybucji w kolorze szarym (przy czym szary ma różny odcień w przypadku S24/S24+ i Ultra), żółtym, fioletowym i czarnym. W oficjalnym sklepie Samsunga (to link afiliacyjny) będą dodatkowe wersje: błękitna, zielona i pomarańczowa.

Trzeba też wiedzieć, że Galaxy S24 Ultra ma tytanowe ramki, podczas gdy Galaxy S24 i Galaxy S24 Plus – aluminiowe. 

Standardowo usystematyzujmy sobie wszystkie parametry w jednym miejscu:

ModelGalaxy S24Galaxy S24+Galaxy S24 Ultra
Ekran6,2″ Dynamic AMOLED 2X, 2340 x 1080 pikseli, 418 ppi, Infinity-O, 1-120 Hz, Gorilla Glass Victus 2, HDR10+6,7″ Dynamic AMOLED 2X, 3120 x 1440 pikseli, 393 ppi, Infinity-O, 1-120 Hz, Gorilla Glass Victus 2, HDR10+6,8″ Dynamic AMOLED 2X, 3088 x 1440 pikseli, 500 ppi, Infinity-O, 1-120 Hz, Gorilla Glass Victus 2, HDR10+
ProcesorExynos 2400Exynos 2400Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 for Galaxy
RAM8 GB LPDDR5X12 GB LPDDR5X12 GB LPDDR5X
Pamięć wewnętrzna128 GB / 256 GB256 GB / 512 GB256 GB  /512 GB / 1 TB
Aparat główny50 Mpix (główny, 85°, f/1.8, OIS, dual pixel)
+ 12 Mpix (ultraszerokokątny, 120°, f/2.2)
+ 10 Mpix (teleobiektyw, 36°, f/2.4, 3x zoom optyczny, OIS)
50 Mpix (główny, 85°, f/1.8, OIS, dual pixel)
+ 12 Mpix (ultraszerokokątny, 120°, f/2.2,)
+ 10 Mpix (teleobiektyw, 36°, f/2.4, 3x zoom optyczny)
200 Mpix (główny, 85°, f/1.7, OIS, dual pixel)
+ 12 Mpix (ultraszerokokątny, 120°, f/2.2)
+ 10 Mpix (teleobiektyw, 36°, f/2.4, 3x zoom optyczny, OIS)
+ 50 Mpix (teleobiektyw, 22°, f/3.4, 5x zoom optyczny, OIS)
Aparat przedni12 Mpix (80°, f/2,2)12 Mpix (80°, f/2,2)12 Mpix (80°, f/2,2)
ŁącznośćWi-Fi, UWB, Dual SIM (2x nano + e-SIM) 5G, GPS, GLONASS, Beidou, GalileoWi-Fi, UWB, Dual SIM (2x nano + e-SIM) 5G, GPS, GLONASS, Beidou, GalileoWi-Fi 6E, UWB, Dual SIM (2x nano + e-SIM) 5G, GPS, GLONASS, Beidou, Galileo
ModułyBluetooth 5.3, NFCBluetooth 5.3, NFCBluetooth 5.3, NFC
Czujnikiakcelerometr, barometr, żyroskop, czujnik geomagnetyczny, czujnik Halla, czujnik światła, czujnik zbliżeniowyakcelerometr, barometr, żyroskop, czujnik geomagnetyczny, czujnik Halla, czujnik światła, czujnik zbliżeniowyakcelerometr, barometr, żyroskop, czujnik geomagnetyczny, czujnik Halla, czujnik światła, czujnik zbliżeniowy
Czytnik linii papilarnychw ekranie, ultradźwiękowyw ekranie, ultradźwiękowyw ekranie, ultradźwiękowy
Bateria4000 mAh, szybkie ładowanie 25 W, bezprzewodowe ładowanie 10 W, ładowanie zwrotne4900 mAh, szybkie ładowanie 45 W, bezprzewodowe ładowanie 10 W, ładowanie zwrotne5000 mAh, szybkie ładowanie 45 W, bezprzewodowe ładowanie 10 W, ładowanie zwrotne
USBtypu Ctypu Ctypu C
Dźwiękgłośniki stereo Dolby Atmosgłośniki stereo Dolby Atmosgłośniki stereo Dolby Atmos
Port słuchawkowybrakbrakbrak; S Pen
Klasa ochronyIP68IP68IP68
Wersje kolorystyczneszary, czarny, fioletowy, żółtyszary, czarny, fioletowy, żółtyszary, czarny, fioletowy, żółty
Wymiary147 x 70,6 x 7,6 mm158,5 x 75,9 x 7,7 mm162,3 x 79 x 8,6 mm
Waga168 g197 g233 g
SystemAndroid 14 z nakładką One UI 6Android 14 z nakładką One UI 6Android 14 z nakładką One UI 6

O co chodzi z tym Galaxy AI?

Już od jakiegoś czasu w sieci sporo mówiło się o tym, że smartfony z serii Galaxy S24 wprowadzą nowość w postaci Galaxy AI. Tyle tylko, że nie do końca było wiadomo, co to tak właściwie oznacza. Osobiście byłam przekonana, że będą to jakieś pomniejsze funkcje oparte o sztuczną inteligencję, jak chociażby rozbudowany asystent głosowy.

Pomyliłam się – opcji jest masa i, co najważniejsze, działają w języku polskim, co wcale nie było takie pewne – na start nowe funkcje dostępne są tylko w trzynastu językach. Tak, jestem pozytywnie zaskoczona, że wśród nich jest polski. Nie spodziewałam się.

Tak naprawdę to te wszystkie opcje Galaxy AI powodują, że można jarać się najnowszymi flagowcami Samsunga. Zacznijmy od tego, że wszystkie funkcje działają na wszystkich trzech smartfonach, czyli Galaxy S24, Galaxy S24+ i Galaxy S24 Ultra – nie ma rozgraniczenia niezależnie od tego, że działają na różnych procesorach.

Właściwie nie wiem, od której opcji zacząć, tak dużo ciekawych możliwości zostało zaimplementowanych w ramach Galaxy AI. Gdybym miała wymienić je w skrócie, lista najważniejszych wyglądałaby następująco: 

  • interaktywne wyszukiwanie, 
  • tłumacz na żywo, 
  • tłumaczenia czatu w aplikacjach firm trzecich (choćby WhatsApp), 
  • asystent notatek, 
  • podsumowywanie artykułów na stronach internetowych,
  • tłumaczenia rozmów telefonicznych podczas ich trwania (!),
  • dyktafon z możliwością autotrankrypcji i podsumowania nagranego audio,
  • edycja generatywna, pozwalająca np. na wypełnienie tła podczas prostowania obrazów czy zmianę rozmiarów wybranych obiektów z opcją automatycznego wypełnienia kadru,
  • zwalnianie wcześniej normalnie nagranych filmów z poziomu galerii,
  • generowanie tapet AI,
  • zdjęcia z AI zoom.

Korzystanie z tych wszystkich opcji jest banalnie proste. Sama nie jestem w stanie wskazać funkcji, którą uważam za najciekawszą. Z całą pewnością możliwość tłumaczenia rozmów telefonicznych podczas ich trwania jest świetna – chcąc np. zamówić stolik w restauracji, wystarczy wykonać połączenie i wybrać język naszego rozmówcy, by po chwili rozmawiać z nim np. po hiszpańsku (to znaczy my mówimy po polsku, a do niego trafia komunikat po hiszpańsku i odwrotnie).

Podczas demonstracji pokazano nam, jak odbywa się takie połączenie, łącząc osoby mówiące po polsku i włosku. W trakcie rozmowy można było znaleźć niewielki błąd (i zamiast czy), ale nie wpływał na odbiór rozmowy. Opóźnienie jest odczuwalne i trzeba się do niego przyzwyczaić, ale i tak opcja ta działa zaskakująco obiecująco. Podobnie jest zresztą z tłumaczeniem na żywo. Możecie rozmawiać z osobą z innego kraju w jej ojczystym języku nie znając go. 

@tabletowo.pl

Czym jest GALAXY AI w serii Galaxy S24? Szybki przegląd funkcji AI withgalaxy samsung galaxys24 galaxyAI

♬ oryginalny dźwięk – Tabletowo – Tabletowo

Z całą pewnością sporej części z Was spodoba się opcja streszczania czy też podsumowywania artykułów na stronach internetowych. Wystarczy kliknięcie jednej ikony, by po chwili materiał został podsumowany do najważniejszych rzeczy. Wrzuciłam w to długą recenzję Galaxy S23 Ultra i podsumowanie było raczej ogólnikowe – ale dla esejów czy felietonów np. politycznych to może być całkiem ciekawe. Co ważne – działa tylko w przeglądarce Samsunga.

Z punktu widzenia dziennikarzy nagrywających wywiady na dyktafon czy studentów, utrwalających sobie wykłady w formie audio, super może wyglądać opcja transkrypcji nagrań. Znowu – wystarczy jedno kliknięcie, by po kilku-kilkunastu sekundach pojawił się tekst w formie pisanej.

Z tego, co zdążyłam przetestować w dość gwarnym miejscu wynika jednak, że albo musi być ciszej, albo mikrofon musi znajdować się blisko ust, by ta transkrypcja była jak najdokładniejsza – w przeciwnym razie trzeba się liczyć z przekręconymi słowami, etc.

Świetnie zapowiada się też możliwość tłumaczenia rozmów w komunikatorach (nie musimy znać języka osoby, z którą piszemy – wszystko tłumaczone jest na bieżąco). Dostępne jest to w takich aplikacjach, jak Wiadomości Samsung, Wiadomości Android, KakaoTalk, WhatsApp, Instagram, Czat Google, Signal, Line Messenger i Tango.

Możliwość wyszukiwania w Google przeróżnych rzeczy dosłownie w mgnieniu oka to kolejna ciekawa opcja. Widzicie na Instagramie jakieś fajne buty? Klikacie i przytrzymujecie przycisk Home, zakreślacie palcem lub S Penem żądaną na ekranie rzecz i dosłownie moment później pokazują się konkretne wyniki wyszukiwania. To taki Obiektyw Google, zaimplementowany bezpośrednio w urządzeniu.

Funkcje Galaxy AI dostępne są w językach, takich jak: polski, angielski, portugalski, hiszpański, francuski, koreański, niemiecki, włoski, chiński, japoński, hindi, tajski i wietnamski. W przypadku języka polskiego aktualnie dostępny jest tylko damski głos lektora, który odzywa się np. podczas tłumaczenia rozmów na żywo.

Ceny Galaxy S24, Galaxy S24+ i Galaxy S24 Ultra w Polsce

Bez zbędnego przedłużania:

  • Samsung Galaxy S24 8/128: 4099 złotych,
  • Samsung Galaxy S24 8/256: 4399 złotych,
  • Samsung Galaxy S24 Plus 12/256: 5199 złotych,
  • Samsung Galaxy S24 Plus 12/512: 5799 złotych,
  • Samsung Galaxy S24 Ultra 12/256: 6599 złotych,
  • Samsung Galaxy S24 Ultra 12/512: 7199 złotych,
  • Samsung Galaxy S24 Ultra 12/1 TB:  8249 złotych.

Jak możecie wywnioskować, ceny są niższe niż przy okazji premiery serii Galaxy S23. O tym jednak, podobnie jak o ofercie przedsprzedażowej, napisałam osobny tekst, do którego odsyłam zainteresowanych. Co ważne: mamy dla Was kilka kodów rabatowych :)

Tymczasem dajcie znać w komentarzach, co myślicie o flagowych nowościach Samsunga. Ja już zacieram rączki w oczekiwaniu na egzemplarz testowy – jestem niesamowicie ciekawa, na ile te wszystkie opcje, wchodzące w skład Galaxy AI, będę wykorzystywać na co dzień, a na ile okażą się wyłącznie bajerem, po który będę początkowo sięgać często, a później coraz rzadziej.

Jestem ciekawa jak to widzicie.