Masz iPhone’a? Jesteś łakomym kąskiem dla przestępców

smartfon smartphone girl dziewczyna

fot. JÉSHOOTS / Pexels

Z iPhone’ów na całym świecie korzysta ponad miliard osób. Urządzeń z Androidem globalnie aktywnych jest ponad dwa razy więcej – 2,5 mld. Dla przestępców bardziej łakomym kąskiem są jednak posiadacze iTelefonów, mimo że jest ich zdecydowanie mniej. Dlaczego? Z czego to wynika?

Właściciele iPhone’ów są bardziej łakomym kąskiem dla przestępców niż posiadacze smartfonów z Androidem

Według najnowszego raportu, przygotowanego przez StockApps, mobilne oszustwa reklamowe są jednym z najlepiej zorganizowanych przestępstw w obecnych czasach i z perspektywy zysków ściśle konkurują z… narkotykami. Można zatem sobie wyobrazić, że chodzi o ogromne pieniądze, więc nic dziwnego, że przestępcy na potęgę wykorzystują tę możliwość, aby się nielegalnie wzbogacić.

(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

W drugim kwartale 2022 roku odnotowano więcej oszustw związanych z oszukańczymi reklamami w przypadku iPhone’ów niż smartfonów z Androidem – 15,4% vs 12,3%. Zdaniem specjalistki Edith Reads to nic dziwnego, ponieważ iPhone’y są droższe niż smartfony z Androidem, dlatego przyciągają więcej przestępców, którzy chcą szybko zarobić.

Edith Reads tłumaczy również, że oszuści reklamowi wykorzystują wyrafinowane metody do oszukiwania reklamodawców. Tworzą fałszywy ruch, używając botów i farm linków, a ponadto wykorzystują przejęte urządzenia do generowania fałszywych wyświetleń. Z obserwacji wynika, że te techniki są bardziej rozpowszechnione na urządzeniach z iOS, ponieważ są one bardziej wartościowe.

iPhone’y nie są jednak na szczycie piramidy

Co ciekawe, mimo że przestępcy często biorą na celownik posiadaczy smartfonów Apple, to jednak zdecydowanie częściej oszustwa reklamowe są wycelowane w użytkowników systemu Linux – w drugim kwartale 2022 roku stanowiły one aż 25,7% wszystkich, czyli ponad jedną czwartą! Zaraz za (niechlubnym) podium znalazł się iPadOS (12,1%).

źródło: StockApps

Jak zauważa StockApps, użytkownicy iOS mają wyższą Customer Lifetime Value niż korzystający z Androida, ponieważ wydają więcej pieniędzy w aplikacjach (mimo że w ujęciu ogólnym jest ich znacznie mniej) i właśnie dlatego są dla przestępców bardziej łakomym kąskiem.

Nawet pomimo iż gigant z Cupertino nie pozwala użytkownikom instalować programów z niezaufanych źródeł i skrupulatnie sprawdza aplikacje przed wdrożeniem ich do App Store. To jednak nie stanowi 100% ochrony – w sklepie producenta regularnie odnajdowane są oszukańcze programy, które narażają użytkowników na straty.

Mimo to posiadacze iSmartfonów czują się bezpieczniejsi niż osoby korzystające z urządzeń z Androidem.

Exit mobile version