overwatch-grafika-promująca
źródło: Blizzard

Blizzard wycofuje się z kontrowersyjnej opcji w Overwatch 2

Nie tak Blizzard wyobrażał sobie start swojej nowej sieciowej strzelanki. Nie minął nawet tydzień od premiery Overwatch 2, a problemy gonią kolejne problemy.

Pechowy start hero shootera

Gigant, którego w przyszłości (najprawdopodobniej) przejmie Activision, nie ma łatwego roku. Najpierw premiera Diablo Immortal nie okazała się sukcesem, z którego cieszyli się wszyscy gracze. Teraz Overwatch 2 stał się ofiarą wielu nieprzemyślanych (lub nieprzewidzianych decyzji). Najpierw kontrowersyjna decyzja o zamknięciu oryginalnego Overwatch, która oczywiście nie spodobała się wszystkim. Następnie, już w dniu premiery „Dwójki”, serwery padły pod wpływem ataku DDoS. Są jednak gracze, których o wiele bardziej zabolała inna decyzja. Poszło o… zabezpieczenia SMS-owe.

Overwatch 2
Źródło: Blizzard

SMS Protect, bo tak nazywa się wprowadzony przez Blizzarda system, wymaga od każdego chętnego grania w Overwatch 2 podania numeru telefonu na platformie Battle.net, aby umożliwić graczom dostęp do tytułu. Wszystko brzmi jak typowe uwierzytelnianie dwupoziomowe, ale nie jest to jedyna funkcja systemu. W ten sposób Blizzard może kontrolować, kto może mieć dostęp do gry, odcinając od niej np. smurfy lub cheaterów.

Gdzie zatem Blizzard popełnił błąd? Wykluczył z systemu konkretne numery. Jeżeli jest to numer na kartę lub numer w sieci VoIP, nie może być on wykorzystany w ramach zabezpieczenia. Trzynastolatek, który nie ma telefonu lub rodzice opłacają mu numer na kartę, nie zagra w nowego Overwatcha, podobnie jak dorosły człowiek, który nie chce wiązać się z operatorem na lata. Takich ludzi, według raportu z 2021 wykonanego przez UKE, było w Polsce ~25%. Nic dziwnego, że graczom nie spodobała się decyzja firmy.

Overwatch 2 (częściowo) bez SMS Protect

Na szczęście Blizzard poszedł po rozum do głowy i częściowo wycofuje się z tego pomysłu. Na oficjalnym forum, poświęconym grze, pojawił się wpis zamieszczony przez Jodie Grace Mckaughan, Community Manager firmy, w którym wspomina o decyzji podjętej ws. SMS Protect. Wszystkie konta, których właściciele grali w oryginalnego Overwatcha, w tym konta, które zostały założone po 9 czerwca 2021 roku, nie będą wymagały podawania numeru telefonu.

Co z nowymi graczami? Ci wciąż będą obłożeni wymogiem – w ten sposób Blizzard chce walczyć z tymi, którzy założyliby nowe konta tylko po to, żeby oszukiwać i nękać tych, którzy chcą pograć w spokoju.

Coś mi się wydaje, że problemy Overwatch 2 na tym się nie skończą. Mimo wszystko mam nadzieję, że ostatecznie gracze będą mogli wkrótce cieszyć się grą bez upierdliwych zabezpieczeń oraz oszustów i smurfów w tym samym czasie.