Wysunięty moduł w Oppo Find X / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Oppo Find X2 – będą nowe matryce Sony i własny koprocesor

Premiera Oppo Find X2 – najnowszej odsłony flagowca tego chińskiego producenta – odbędzie się jeszcze w pierwszym kwartale 2020 roku. Jako że jej termin zbliża się nieuchronnie, w sieci pojawiają się coraz to nowe pogłoski o potężnych możliwościach zapowiadanej nowości. Te najnowsze, dotyczące aparatu i podzespołów, robią wrażenie.

Sony IMX689 – jeszcze więcej światła

Jak donoszą anonimowi informatorzy, w głównym aparacie Oppo Find X2 będzie pracowała matryca Sony IMX689. Jest to sensor o natywnej rozdzielczości 48 megapikseli, a jego rozmiar to imponujące 1/1,3 cala. To więcej niż w zastosowanym w Huawei Mate 30 Pro IMX600 (1/1,75 cala).

Zalety takiego rozwiązania są oczywiste – większy obszar światłoczuły zarejestruje więcej światła w tym samym czasie, co mniejszy. Może to oznaczać, że Find X2 będzie miał niespotykane dotąd w smartfonach możliwości w kwestii fotografii w trudnych warunkach oświetleniowych.

Zestaw aparatów uzupełni szerokokątny z matrycą Sony IMX708 oraz teleobiektyw z pięciokrotnym zbliżeniem optycznym. Towarzyszyć im będzie kamerka do selfie o rozdzielczości 32 megapikseli (Sony IMX616).

Aparat w Oppo Find X / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Potężny procesor z ograniczeniem apetytu na energię

Za wydajność Oppo Find X2, zgodnie z zapowiedziami, odpowiadać ma topowy Qualcomm Snapdragon 865 z modemem 5G Snapdragon X55. Zgodnie z pierwszymi informacjami układ ten, ze względu na wykorzystanie technologii 5G, zużywa podczas pracy bardzo dużo energii, dlatego Oppo chce wyposażyć Find X2 w autorski koprocesor Oppo M1. Jego zadaniem będzie odciążanie żarłocznego Snapdragona, by w jakikolwiek sposób zaradzić jego problemom z oszczędnością energii.

procesor Qualcomm Snapdragon 865 5G
Procesor Qualcomm Snapdragon 865 5G w środku urządzenia referencyjnego (źródło: Qualcomm)

Flagowiec pełną gębą

Topowe aparaty i procesory w Oppo Find X2, uzupełnione zostaną równie mocną specyfikacją. Na jej czele znajdzie się ekran o rozdzielczości 2K i odświeżaniu 120 Hz, a także panel dotykowy z odświeżaniem 240 Hz, którego zadaniem jest uczynienie obsługi dotykiem jeszcze sprawniejszą niż dotychczas.

Po takiej zapowiedzi wiadomo, że najnowszy flagowiec Oppo będzie jednym z najgorętszych telefonów, jakie ujrzymy w 2020 roku. Martwią jednak pogłoski o możliwych problemach Snapdragona 865 z zarządzaniem temperaturą pracy. Jeśli te okażą się prawdziwe, może się okazać, że wykorzystujące go telefony będą aż nazbyt gorące…

Recenzja Oppo Find X – świetnego smartfona z wysuwanym aparatem i kilkoma brakami

Źródło: Gizchina