Xiaomi Mi Band 6 i Xiaomi Mi Band 7 / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Nowy Xiaomi Mi Band 8 zerwie z tradycją. Fani nie powinni narzekać

Po 9 latach debiutów podobnych konstrukcyjnie opasek sportowych Xiaomi Mi Band nowa, ósma generacja zaliczy znaczną zmianę w projekcie. Dla producenta taka sytuacja to nie nowość, a dla klientów świetna wiadomość.

Xiaomi Mi Band 8 majaczy na horyzoncie

Sportowe opaski Xiaomi są z nami już od 2014 roku. Przez lata ludzie zdążyli się przyzwyczaić do każdego aspektu urządzenia – od pigułkowatego kształtu, przez jednoczęściową, silikonową opaskę, po niewygórowaną cenę. Okazuje się, że wraz z tegoroczną iteracją sprzętu nadejdą pewne zmiany.

Xiaomi Mi Band 7 / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)
Xiaomi Mi Band 7 / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Urządzenie o nazwie modelowej M2239B1, należącej właśnie do Xiaomi Mi Band 8, pojawiło się na stronie certyfikacyjnej koreańskiej agencji NRRA. W kwestii specyfikacji nie poznaliśmy żadnych szokujących szczegółów – z tabelek wiadomo tylko, że sprzęt otrzyma wbudowaną baterią litowo-jonową o napięciu 3,87 V, a komunikacja ze smartfonem odbywać się będzie poprzez Bluetooth w wersji 5.1. Na szczęście opublikowano również zdjęcia nowego Mi Banda.

Żegnaj jednoelementowa opasko

Oprócz zdjęcia prezentującego korpus Xiaomi Mi Band 8 od spodu, po internecie krąży również zdjęcie przedstawiające dedykowaną opaskę do urządzenia, składającą się z dwóch części. Wygląda więc na to, że kultowy smart band chińskiego producenta upodobni się do innych sprzętów w gamie pełniących podobne funkcje – Mi Banda 7 Pro, Redmi Watch 3 czy nadchodzącego Redmi Watch 3 Lite.

Choć na pierwszy rzut oka zmiana wydaje się błaha, niesie ze sobą dwie zmiany. Po pierwsze, opaska zyska większe możliwości personalizacji. Skoro ludzie noszą skarpetki o różnych kolorach i wzorach, to można też założyć jedną część opaski białą, a drugą czarną itp. Ogranicza nas wtedy wyłącznie liczba wariantów kolorystycznych oraz własna wyobraźnia.

Po drugie, dwuczęściowe paski są wygodniejsze przy wyjmowaniu korpusu, bez względu na to, czy chodzi o kwestie estetyczne wskazane powyżej, czy o pozbycie się brudu z zakamarków urządzenia.

Czy nowy Mi Band zaskoczy jeszcze czymś innym, dowiemy się zapewne w ciągu kilku miesięcy, podczas premiery urządzenia.