Wszystko wskazuje na to, że już za moment zobaczymy nowego MacBooka Air. Dowiedzieliśmy się również, że Apple przygotowuje się do wprowadzenia dwóch nowych iPadów.
Nowy MacBook Air już za chwilę
Nie należy nastawiać się na rewolucję i jakiekolwiek ogromne zmiany, ale najpewniej dostaniemy bardzo dobrego laptopa. Dodam tylko, że 15-calowy MacBook Air, którego miałem okazję przetestować, spodobał mi się na tyle, że finalnie wszedłem w posiadanie takiego komputera. Od momentu rozpakowania pudełka minęło już trochę czasu i niezmiennie uważam, że to była jedna z moich lepszych decyzji zakupowych.
Wcześniej mogliśmy dowiedzieć się, że MacBook Air z M4 pojawi się w marcu. Najwidoczniej mieliśmy wówczas do czynienia z prawdziwymi informacjami. Po pierwsze, Mark Gurman z Bloomberga, który ma spore doświadczenie w ujawnianiu planów Apple, donosi, że omawiany laptop zadebiutuje już w tym tygodniu. Po drugie, sam Tim Cook, dyrektor generalny Apple, opublikował wpis na platformie X, który sugeruje premierę MacBooka Air w ciągu najbliższych dni.
Prawdopodobnie największą zmianą względem poprzednika będzie procesor Apple M4, który zadebiutował w iPadzie Pro, a następnie trafił do wybranych komputerów z Cupertino (MacBook Pro, Mac Mini i iMac). Możemy założyć, że podstawowa wersja będzie startować od 16 GB RAM – przypominam, że Apple wycofało komputery z 8 GB RAM. Najpewniej w najtańszym wariancie dostaniemy też 256 GB na pliki. Należy oczekiwać, że tegoroczny Air dostępny będzie w wersji 13-calowej oraz większej z ekranem 15-calowym.
Pod względem wizualnym raczej nie zobaczymy wartych odnotowania zmian. Mogą się jednak pojawić mniejsze usprawnienia związane z ekranem, głośnikami czy inny elementami. Jeśli chodzi o ceny, powinny pozostać na podobnym poziomie, jak w przypadku modeli z procesorami M3. W sklepie Apple wersja 13-calowa zaczyna się od 5999 złotych, a za 15-calowego MacBooka trzeba zapłacić minimum 6999 złotych.
Następnie zobaczymy odświeżone iPady
Mark Gurman dodaje, że Apple niebawem wprowadzi nową generację podstawowego iPada, a także iPad Air z M2 ma doczekać się następcy. Oba tablety nie zostaną pokazane wraz z MacBookiem Air, ale na ich debiut nie będziemy musieli długo czekać. Gurman nie wskazuje dokładniejszej daty.
Tegoroczne iPady prawdopodobnie nie przyniosą większych zmian. Apple ma ograniczyć się do wsadzenia nowszych procesorów i ewentualnie małych usprawnień. Jeśli ceny pozostaną na tym samym poziomie, za iPada 11. generacji trzeba będzie zapłacić co najmniej 1799 złotych. Z kolei iPad Air będzie startował od 2999 złotych za wariant 11-calowy i od 3999 złotych za model 13-calowy.
