fot. Tabletowo.pl

Nowa Motorola zapowiada się ciekawie. Wiemy już całkiem sporo

Smartfon Motorola moto g power 5G (2024) jeszcze nie miał oficjalnej premiery, ale poznaliśmy już całkiem pokaźny zestaw informacji na jego temat. Właśnie pojawiły się rendery, który przedstawiają nie tylko wygląd urządzenia, ale też zdradzają kilka szczegółów na temat specyfikacji.

Motorola moto g power 5G (2024) – raczej nas nie zaskoczy

Trzeba przyznać, że premiery smartfonów stały się nudniejsze, bowiem sporo informacji i danych znamy już wcześniej. W przypadku bohatera tego tekstu, czyli modelu Motorola moto g power 5G (2024), już pod koniec zeszłego roku mogliśmy zobaczyć rendery przedstawiające wygląd.

W listopadzie 2023 roku dowiedzieliśmy się jeszcze, że następca Motoroli moto g power 5G (2023), ma być wyposażony w 6,7-calowy ekran, a także złącze audio 3,5 mm i USB-C. Co więcej, nieoficjalnie podane zostały nawet wymiary, który podobno mają wynosić 167,3 x 76,4 x 8,5 mm. Na kolejne, warte uwagi informacje nie musieliśmy czekać do oficjalnej premiery.

Serwis MSPoweruser pochwalił się zestawem renderów, które mają przedstawiać już oficjalny wygląd urządzenia. Źródła, na które powołuje się serwis, wspomniały jeszcze, że smartfon Motorola moto g power 5G (2024) będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – „Orchid Tint” i „Outer Space”.

(fot. MSPoweruser)

Materiały wideo, z których pochodzą opublikowane rendery, zdradziły jeszcze kilka informacji na temat specyfikacji. Wynika z nich, że ekran będzie miał rozdzielczość FHD+ 1200×1600 pikseli. MSPoweruser zauważa również, że wśród dostępnych funkcji będzie możliwość ładowania z mocą 30 W.

Cena powinna być atrakcyjna

Niestety, temat procesora, a także pamięci pozostaje jeszcze tajemnicą. Najpewniej jednak zobaczymy niewielkie ulepszenia względem poprzednika. Nie należy nastawiać się na jakąkolwiek rewolucję czy ogromny skok wydajności.

Motorola moto g power 5G
(fot. MSPoweruser)

Jeśli chodzi o cenę, to najpewniej zostanie ona utrzymana na podobnym poziomie. Poprzednik w dniu debiutu został bowiem wyceniony na 299 dolarów. Wypada jeszcze wspomnieć, że omawiana Motorola prawdopodobnie okaże się ciekawą propozycją w przystępnych pieniądzach, oferując chociażby dobry ekran, dobrą jakość zdjęć i najpewniej też dobrą wydajność.