Motorola przeprowadzi rewolucję w nazewnictwie swoich smartfonów. Podziękujemy jej za to

smartfon Motorola One Fusion smartphone

Im więcej smartfonów Motorola wprowadzała na rynek, tym trudniej było się odnaleźć w jej ofercie. Rozbudowane portfolio pozwala zwiększyć sprzedaż, ale jednocześnie utrudnia życie klientom, ponieważ muszą oni poświęcić więcej uwagi, aby zorientować się, jak dany model jest pozycjonowany na tle pozostałych. Producent zamierza jednak wprowadzić rewolucyjną zmianę w nazewnictwie swoich urządzeń, dzięki czemu jego oferta powinna stać się bardziej przejrzysta.

Motorola Motorolą pogania

Im więcej smartfonów producenci wprowadzają na rynek, tym bardziej zaczynają kombinować z ich nazewnictwem. Od niedawna panuje na przykład zwyczaj wprowadzania trzech wersji flagowców: podstawowej oraz z dopiskiem „Pro” i „Pro+”. Nie inaczej jest w niższych półkach – tam dopiski „Plus” i „Lite” są powszechnością.

Nie inaczej jest w przypadku Motoroli. O ile seria One była jeszcze całkiem nieźle zorganizowana, to już linie Moto G i Moto E mocno się rozrosły i na nazwach niektórych modeli można sobie połamać język – najlepszym tego przykładem jest Motorola Moto G 5G Plus (wypowiedzcie to na głos, to sami usłyszycie).

fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl

Motorola przeprowadzi rewolucję w nazewnictwie swoich smartfonów

Jak donosi serwis TechnikNews, schemat nazewnictwa smartfonów Motoroli znacząco się zmieni – ma on przypominać ten, jaki stosuje od 2018 roku Samsung. W praktyce oznaczać to będzie, że na rynku pojawią się serie Moto G10, Moto G20, Moto G30, Moto G40, a nawet i Moto G100. Ta ostatnia ma składać się z high-endowych modeli, a pierwszym będzie przebrandowana Motorola Edge S, która zadebiutowała w Chinach 26 stycznia 2021 roku.

Informacje te idealnie łączą się z zaskakującymi doniesieniami z przeszłości, według których model o oznaczeniu kodowym „Capri Plus” ma zadebiutować na rynku jako Motorola Moto G30. Smartfon o nazwie „Capri” ma zaś być pozycjonowany niżej i dołączyć do serii Moto G20.

Motorola One Zoom (fot. Kacper Żarski / Tabletowo.pl)

Ponadto na horyzoncie jest jeszcze model o oznaczeniu „Ibiza”, który może być najtańszym smartfonem tej marki z modemem 5G, bo zostanie wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 480.

Mamy nadzieję, że zmiana schematu nazewnictwa smartfonów Motoroli sprawi, że oferta tej marki rzeczywiście stanie się bardziej przejrzysta i nie będzie jej kusić, żeby sięgać po dopiski typu „Plus”, „Lite” czy „Play”.

Exit mobile version