Max zamierza wprowadzić bardziej stanowcze działania w walce z nielegalnymi użytkownikami. Zanim jednak ten ruch zostanie wykonany, to firma spróbuje łagodniejszych metod.
Max też walczy z udostępnieniem haseł
Serwisy VOD coraz wyraźniej stawiają na zwalczanie praktyk łamiących regulamin. Oczywiście, że w tym wszystkim chodzi o pieniądze i zmuszenie większej liczby osób do płacenia za subskrypcję. Taka polityka nie powinna być jednak odbierana w negatywny sposób – cóż, jeśli chcemy z czegoś korzystać, to musimy postępować zgodnie z zasadami, które wyraźnie zaakceptowaliśmy podczas zawierania umowy.
Netflix wprowadził już opłaty za dodatkowych użytkowników. Również Disney+ umożliwia dodanie oglądającego, gdy zapłacimy więcej. Wyjątkiem nie jest omawiany serwis VOD. Niedawno mogliśmy dowiedzieć się, że Max dodał opłaty za współdzielenie konta – obecnie w USA w cenie 7,99 dolarów miesięcznie, ale funkcja zawita też do Polski. Cena zostanie dostosowana do naszego rynku, więc nie należy przeliczać podanej kwoty na złotówki.
Nie wiadomo, kiedy dokładnie doczekamy się wspomnianej funkcji. JB Perrette, globalny szef streamingu Warner Bros Discovery, podczas rozmowy z analitykami dotyczącej wyników za pierwszy kwartał, zaznaczył, że rozwiązanie trafi do wszystkich użytkowników na całym świecie w ciągu 12-18 miesięcy. Możliwe więc, że trochę jeszcze poczekamy.
Max zapowiada bardziej stanowcze działania
Wraz z udostępnieniem możliwości dodania drugiego widza rozszerzać będzie się walka z nielegalnym współdzieleniem kont. Perrette zapowiedział, że początkowo będą to „delikatne” komunikaty, w których użytkownicy będą zachęcani do skorzystania z nowej funkcji. Pewnie będzie to podane w formie prośby i wskazania legalnej ścieżki, a nie wymierzenia jakiejkolwiek kary.
Jednak z czasem, zaczynając od drugiej połowy tego roku i przechodząc do pełnej ofensywy w 2026 roku, Max ma podjąć bardziej stanowcze kroki. Można oczekiwać, że osoby znajdujące się poza gospodarstwem domowym głównego użytkownika zostaną odcięte od możliwości korzystania z serwisu VOD. Wówczas będą miały do wyboru legalne oglądanie treści, czyli zapłacenie lub rozstanie się z platformą.
Wszystko wskazuje, że taka polityka będzie coraz powszechniej stosowana przez coraz większą liczbę serwisów VOD. Wszystkim oburzonym zalecam postępowanie zgodnie z regulaminem, a jeśli wyznaczone zasady nie odpowiadają, to pozostaje zrezygnować z dalszego oglądania treści. Zawsze można spędzić czas bardziej produktywnie niż na kolejnym, prawdopodobnie średnim serialu.