Steam Deck (fot. Jakub Malec/Tabletowo)
Steam Deck (fot. Jakub Malec | Tabletowo)

Lenovo chce stworzyć Steam Decka i Switcha naraz

Konkurencja na rynku mobilnych urządzeń do grania zdaje się przybierać na sile. Do Valve i ASUSA planuje dołączyć Lenovo, które chce być jednak trochę bardziej jak Nintendo. Dlaczego?

Handheldy jeszcze nie umarły

Sony, wygaszając 1 marca 2019 roku produkcję PlayStation Vita, dwa dni przed drugimi urodzinami Nintendo Switch, zdawało się dawać jasny sygnał graczom – czas mobilnych konsolek się skończył. Pozostało kupowanie urządzeń „wielkiego N” lub granie na smartfonie. O dziwo taki stan rzeczy nie utrzymywał się zbyt długo. Choć dzięki ruchom konkurencji Switch zdobywał kolejne kamienie milowe sprzedaży, pewne firmy po cichu opracowywały swoje rozwiązania, które miały wygryźć od Nintendo trochę handheldowego tortu.

Nintendo Switch OLED biały
Nintendo Switch OLED (źródło: Nintendo)

Rok temu zadebiutował Steam Deck – urządzenie stojące trochę w rozkroku pomiędzy klasyczną konsolą a, powiedzmy, tabletem na Windowsie z doczepionym kontrolerem. Pomysł Valve okazał się na tyle dużym sukcesem, że inni producenci również postanowili spróbować swoich sił w tym segmencie (choć prawda jest taka, że część z tych urządzeń zaczęto opracowywać lata temu, nie wiedząc nic o ruchach konkurencji). Do Steam Decka dołączył w tym roku ASUS ROG Ally, a na horyzoncie już widzimy kolejne urządzenie – i wcale nie chodzi o Project Q, które tylko potwierdziło, że wiadomość o śmierci przenośnych konsol była mocno przesadzona.

Lenovo Legion Go wygląda jak Switch po siłce

Serwis Windows Report podzielił się ze światem grafikami, które mają przedstawiać odpowiedź Lenovo na ROG Ally oraz Steam Decka. Legion Go, podobnie jak jego rywale, będzie przenośną konsolą której bliżej do laptopa niż tradycyjnej konsoli. Rendery przedstawiają m.in. konsolę z tyłu oraz w… trybie wolnostojącym? Czegoś Wam to nie przypomina?

Gdyby ktoś podmienił tapetę na pierwszej grafice, podejrzewałbym, że chce mi pokazać jakieś wypasione kontrolery zastępujące Joy-Cony. Tymczasem to jest właśnie pomysł Lenovo – wziąć kilka elementów Nintendo Switch (odczepiany pad, nóżka pod ekran niczym z wersji OLED) oraz kilka od Steam Decka i ROG Ally (bardziej klasyczny system na pokładzie), i sprawić, aby całość miała ręce i nogi.

Gdy przyjrzeć się renderom bliżej, widać kilka ciekawych zabiegów. Gładzik, jaki możemy spotkać po obu stronach ekranu Steam Decka, pojawia się tylko na prawym kontrolerze – lewą stronę zajmuje natomiast D-pad oraz dwa dodatkowe guziki. Na tym jednak niesamowitość prawego pada się nie kończy. Na lewo od spustów, które naciskalibyśmy palcem wskazującym, widać coś, co przypomina kółko. Czyżby ukłon w stronę graczy, którzy preferują myszkę i klawiaturę niż Dualsense czy kontroler Xboksa?

Zresztą, nie dziwi mnie fakt, że Legion Go na renderach ma szeroką i stabilną nóżkę oraz odłączane pady. Spójrzcie tylko na górę urządzenia. Jak ulał pasuje tutaj określenie „potężna” konstrukcja. Nie wiemy nic na temat wagi, jednak wątpię, żeby ta przestrzeń tylko udawała, że jest czymś wypełniona. Być może Legion Go chce, aby ROG Ally pozazdrościł mu pojemności akumulatorów?

Z plotkami rozprawimy się zapewne dopiero przy okazji oficjalnej prezentacji urządzenia. Póki co nie wiemy, co drzemie w środku Lenovo Legion Go, ile będzie kosztował, ani na ile prawdziwe są grafiki udostępnione przez WindowsReport. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Lenovo już w 2021 roku pokazało koncept Legion Play czy prototyp LaVie Mini opracowany wspólnie z NEC, widać, że bardzo mu zależy, aby zaprezentować sprzęt, który podbije serca graczy. Kto wie, czy zainspirowanie się najlepszymi nie okaże się receptą na sukces.