laboratoria ALAB mapa Polska
źródło: ALAB laboratoria

Kolejne echa wycieku z ALAB – do sieci trafiły dane następnych osób. ALAB jest nieugięty

W zeszłym miesiącu jak grom z jasnego nieba gruchnęła informacja, że firma ALAB laboratoria padła ofiarą skutecznego ataku hakerskiego, za sprawą którego przestępcy wykradli blisko 250 GB danych. Dziś dowiedzieliśmy się, że udostępnili oni w sieci dane kolejnych osób i nie tylko.

Atak hakerski na ALAB laboratoria

W ramach skutecznego ataku hakerskiego na ALAB laboratoria wykradziono łącznie 246 GB danych. Pod koniec listopada 2023 roku przestępcy udostępnili w sieci m.in. 55 tys. wyników badań, na których umieszczono dane osobowe pacjentów, takie jak imię, nazwisko, adres i numer PESEL. Niestety wiemy, że dostały się one w niepowołane ręce, dlatego istnieje niebezpieczeństwo kradzieży tożsamości i zaciągnięcia zobowiązań na osoby, których dane wyciekły w zeszłym miesiącu.

Nic dziwnego, że klienci ALAB laboratoria wpadli w panikę – ich strach był w pełni uzasadniony, szczególnie że obecnie nie istnieje mechanizm, który skutecznie ochroni przed wzięciem kredytu na cudze dane. Bo choć można już zastrzec swój PESEL, to obecnie nic to nie da – będzie to skuteczna blokada dopiero od czerwca 2024 roku.

W związku z atakiem hakerskim na ALAB laboratoria wiele osób postanowiło zadzwonić do Biura Informacji Kredytowej – tak dużo, że infolinia BIK przeżywała prawdziwe oblężenie pod koniec listopada 2023 roku. Zdecydowanie dobrym pomysłem było (i nadal jest) wykupienie Alertów BIK za 36 złotych na rok – dzięki nim od razu możemy dowiedzieć się o tym, że jakaś instytucja zapytała o nasze dane w bazie BIK. To najczęściej świadczy o złożeniu wniosku o kredyt (gotówkowy lub na zakup towarów bądź usług) – jeśli nie zrobiliśmy tego my, mamy szansę szybko zareagować i ustrzec się przed wyłudzeniem.

Serwis Niebezpiecznik informuje, że pracownicy ALAB laboratoria wysyłają wiadomości do klientów, których dane udostępniono w sieci pod koniec listopada 2023 roku. Ponadto firma oferuje im możliwość uruchomienia Alertów BIK na pół roku bez dodatkowych opłat (tzn. pacjenci nie muszą za to zapłacić). Zdecydowanie warto z tego skorzystać, jeśli ktoś własnym sumptem nie aktywował już Alertów BIK.

Kolejne dane z ALAB laboratoria opublikowano w sieci

Niebezpiecznik uzyskał też komentarz od ALAB laboratoria, w którym firma napisała, że nie negocjuje z cyberprzestępcami i nie zamierza spełniać ich żądań w zakresie okupu. Hakerzy, którzy wykradli dane, również pozostają nieugięci – udostępnili w sieci kolejne pliki, w których znajdują się m.in. dane o inwestycjach i ponoszonych kosztach, faktury, fotokopie akt papierowych, dane kadrowe, umowy zawierane z osobami fizycznymi oraz informacje o wynagrodzeniach wraz z danymi pracowników (w tym numerami PESEL).

Teraz w sieci znajdują się zatem już nie tylko dane pacjentów, ale też pracowników i współpracowników ALAB laboratoria. To jednak wciąż nie koniec – przestępcy zapowiedzieli, że jeśli firma nie zapłaci okupu, udostępnią w sieci wszystkie wykradzione dane 31 grudnia 2023 roku. Niestety trzeba się tego spodziewać, skoro spółka ALAB laboratoria nie zamierza zapłacić okupu…