Snapdragon X Elite (źródło: Qualcomm)

Qualcomm ma problem. Niezadowoleni klienci zwracają laptopy do sklepów

Laptopy z procesorami Qualcomm Snapdragon X Elite kuszą potencjalnych klientów wydajnością i efektywność energetyczną, ale doniesienia pojawiające się w sieci sugerują, że problemy z kompatybilnością oprogramowania zniechęcają użytkowników. Intel skorzystał z okazji i głośno mówi o wysokich wskaźnikach zwrotów urządzeń. Jak wygląda sytuacja?

Problemy z kompatybilnością oprogramowania zabiją potencjał Qualcomm?

Qualcomm to producent chipsetów znany przede wszystkim z układów mobilnych. Firma próbowała wprowadzić swoje rozwiązania na rynek laptopów, ale trudności z kompatybilnością oprogramowania okazują się większym wyzwaniem, niż przypuszczano.

Snapdragon X Elite, bazujący na architekturze ARM, teoretycznie ma potencjał, by konkurować z procesorami Intela czy AMD w segmentach ultralekkich laptopów. Jednak ograniczone wsparcie oprogramowania dla systemu Windows, działającego na ARM, sprawia, że użytkownicy napotykają na poważne problemy.

Według najnowszych doniesień największe zastrzeżenia dotyczą działania aplikacji, które nie są zoptymalizowane dla tej platformy. Wielu użytkowników musi polegać na emulacji, co często wiąże się z obniżeniem wydajności, a także dalszymi, mnożącymi się problemami z kompatybilnością. Przykładowo, niektóre aplikacje biurowe czy programy graficzne działają wolniej lub nie uruchamiają się wcale. Dla wielu konsumentów to wystarczający powód, by zwrócić zakupiony sprzęt.

Intel cieszy się z problemów konkurencji

Według Michelle Johnston, współdyrektor generalnej Intela, wskaźniki zwrotów laptopów z procesorami Snapdragon są „niepokojąco wysokie”. Warto jednak zaznaczyć, że nie padły żadne liczby, ani choćby procenty dotyczące tych zwrotów. Choć Qualcomm nie ujawnił konkretnych danych, analiza rynku wskazuje, że obecnie układy ARM dla laptopów mają mniej niż 1% udziału w globalnym rynku – to wynik wyraźnie poniżej oczekiwań producenta.

W odpowiedzi na te wyzwania Qualcomm planuje wprowadzenie nowych, bardziej przystępnych cenowo procesorów w nadchodzącym roku. Firma liczy, że niższe ceny oraz rozwój ekosystemu oprogramowania przekonają użytkowników do swoich rozwiązań. Kluczowe będzie jednak współdziałanie z Microsoftem i deweloperami aplikacji, by zapewnić pełne wsparcie dla najpopularniejszych programów. Bez tego bariera wejścia na rynek laptopów pozostanie trudna do pokonania.

W kontekście obecnych problemów Qualcomm musi zmierzyć się jednak z jeszcze jedną trudnością – wizerunkową. Jeśli wysokie wskaźniki zwrotów okażą się prawdą, mogą podkopać zaufanie konsumentów i wpłynąć na ich decyzje zakupowe w przyszłości. Firma musi przekonać rynek, że jej produkty to realna alternatywa dla Intela i AMD.