choinka christmas tree
fot. Pixabay

Jaki prezent dla geeka do 200 zł? Mikołajkowy poradnik „last minute”

Każdy, kto podczas ostatniego weekendu odwiedził jedną z galerii handlowych czy hipermarketów, z całą pewnością zwrócił uwagę na nieprzebrane tłumy penetrujące sklepowe półki w poszukiwaniu prezentów świątecznych. Nie dziwi nic, w końcu znajdujemy się obecnie w samym środku okresu mikołajkowo – świątecznego, kiedy trafione prezenty są na wagę złota. Wszystkim tym, którzy w dalszym ciągu szukają upominków, spróbujemy przyjść z pomocą. Zapraszam do zapoznania się z przygotowanymi propozycjami prezentów za rozsądną cenę.

Dobierając propozycje do listy chciałem, by były to produkty powszechnie dostępne, dlatego z premedytacją bazuję na ofercie partnera naszego portalu – Media Expert (i tam też kierują wszystkie linki, które znajdują się w niniejszym tekście). W okresie przedświątecznym czas na doręczenie paczki wydłuża się, często też podejmujemy decyzję w ostatniej chwili, kiedy nie ma już możliwości oczekiwania na przesyłkę. Będą więc wyłącznie produkty, które bez problemu kupić od ręki.

Drugim kryterium doboru była cena – oscylująca wokół 200 złotych. Zdaję sobie sprawę, że to w dalszym ciągu bardzo dużo, jak na prezent mikołajkowy czy też świąteczny, jednak dopiero taki budżet pozwoli zaoferować szersze spektrum propozycji. Postarałem się jednak, by wśród propozycji znalazły się też produkty tańsze. Starałem się również, by rekomendowane urządzenia były możliwie jak najbardziej uniwersalne, celem ograniczenia możliwości nabycia nietrafionego prezentu. Co prawda, w przypadku zakupu elektroniki, ryzyko skutecznie ogranicza wiele sklepów, oferując możliwość zwrotu zakupionego towaru w ciągu kilkunastu dni, nawet w przypadku zakupu w sklepie stacjonarnym, nie chciałbym jednak nadmiernie fatygować obdarowywanego. Zwłaszcza, że nic nie stoi na przeszkodzie, by obdarować samego siebie ;). To tyle tytułem wstępu, lecimy z propozycjami.

Głośnik Bluetooth

Przenośnie źródło dźwięku, które sparować możemy z niemal każdym smartfonem, to praktycznie w każdym przypadku prezent trafiony. Głośnik Bluetooth znacząco poprawia komfort słuchania muzyki i oglądania filmów na smartfonie czy tablecie, bez najmniejszych problemów nagłośni niewielką domówkę, przyda się również podczas rozmaitych wycieczek i wypraw. Spośród dostępnego asortymentu wybrałem dwie propozycje, z których sam korzystam naprzemiennie.

Pierwszą z nich jest Xiaomi Mi Bluetooth Speaker. Bardzo dobra jakość wykonania, satysfakcjonująca jakość dźwięku i niewygórowana cena to jego cechy charakterystyczne, dla których warto go kupić.

Nieco tańszym, ale równie fajnym głośnikiem, jest JBL GO 2. Obecnie jego popularność jest tak wielka, że stał się ikoną całego segmentu rynku i pierwszym wyborem zdecydowanej większości kupujących, a to o czymś świadczy. Wiele wariantów kolorystycznych, miłe dla ucha brzmienie mimo kompaktowej konstrukcji, niezła bateria. Niczego więcej za około 100 zł wymagać nie można.

Słuchawki prawdziwie bezprzewodowe

Dalej pozostajemy przy modnych urządzeniach do słuchania muzyki. W kwocie około 200 złotych trudno dostać słuchawki całkowicie pozbawione kabla, choć nie jest to niemożliwe. Poprzeczkę podnosi wymóg powszechnej dostępności produktu w sklepach stacjonarnych, jednak mimo tego uda się zaprezentować ciekawe rozwiązanie. A nawet trzy. Pierwsze, najbardziej budżetowe, to Redmi AirDots od Xiaomi. Zero kabli za nieco ponad 100 zł właściwie wyjaśnia kwestię ich opłacalności i nie wymaga dalszego komentarza.

słuchawki Xiaomi AirDots (fot. Xiaomi)

Jeżeli jednak do dyspozycji mamy nieco większy budżet, warto rozważyć nieco droższy model Xiaomi – Mi True Wireless oraz propozycję Huawei – FreeBuds Lite. Co prawda obie przekraczają granicę 200 złotych, jednak w zamian oferują znacznie więcej w kwestii brzmienia i odpowiednio dłuższy czas pracy na baterii. Jednak niezależnie, na który model padnie wasz wybór, z pewnością obdarowany będzie zadowolony. Osobiście, ze wszystkich trzech propozycji, cieszyłbym się tak samo.

słuchawki bezprzewodowe Huawei FreeBuds Lite (fot. Huawei)

Xiaomi zaprezentowało słuchawki bezprzewodowe, które dziwnym trafem nazywają się… AirDots

Powerbank

Każde tego typu zestawienie nie byłoby kompletne bez konkretnego powerbanku, więc po prostu nie mogło być inaczej. Ja rekomenduję indukcyjny powerbank produkcji Samsunga o pojemności 10000 mAh. Owszem, jest on nieco droższy niż propozycje o podobnej pojemności, jednak w zamian oferuje bezprzewodowe ładowanie oraz wsparcie dla technologii Fast Charge. Jego dodatkowym atutem jest obudowa wykonana z metalu, co pozwala przypuszczać, że wytrzyma sporo. A tutaj znajdziecie jego test.

Przenośny dysk SSD

Mając na uwadze tempo, w jakim opadają ceny nośników półprzewodnikowych, można przypuszczać, że już za niedługo przenośne dyski SSD wyprą z rynku typowe pendrive’y. Zresztą, nie ma się czemu dziwić. Różnica w cenie staje się coraz mniejsza, a pojemność nieporównywalnie większa. Ze swojej stronię rekomenduję dyski PNY Elite, które w wariantach 240 i 480 GB kosztują odpowiednio 139 i 259 złotych. Jak za tak sporą pojemność, cena jak najbardziej adekwatna. Owszem, mają spory mankament w postaci braku portu USB-C, dysponują jednak wejściem microUSB 3.0, do którego bez problemu podłączymy również kabel microUSB 2.0. O dostęp do danych nie trzeba się zatem szczególnie martwić.

Karta pamięci

Zawsze przydatnym i zawsze praktycznym prezentem, dla każdego amatorskiego filmowca czy fotografa, będzie karta pamięci. Tych nigdy dość, ponieważ rejestrowanego materiału z każdym dniem przybywa. Warto jednak pamiętać, by nabywany nośnik cechował się odpowiednimi parametrami, zwłaszcza w kwestii szybkości zapisu – o tym, jak wybrać kartę pamięci, przeczytacie tutaj. Filmy 4K zajmują sporą ilość przestrzeni, dlatego nasz nośnik musi zapewnić odpowiednie miejsce i przepustowość. Przykładem może tu być karta SanDisk Extreme Pro o pojemności 128 GB. Jej cena to 169 złotych, a za odpowiednią dopłatą znajdziemy również bardziej pojemne warianty.

Statyw

Akcesoriów fotograficznych ciąg dalszy. Dobry statyw przyda się każdemu, a jako że w zakładanym budżecie raczej nie znajdziemy żadnego pełnowymiarowego, zaproponuję niemniej przydatnego GorillaPoda. Co prawda stać nas wyłącznie na wersję 1K (zakładając, że kupujemy razem z głowicą, co zdecydowanie polecam), jednak nawet najniższy model domorosłym fotoamatorom w zupełności wystarczy. Jego cena, w momencie pisania niniejszego poradnika, to ok. 200 złotych.

Myszka

Sprawdzony i wygodny gryzoń to niezbędny element każdego stanowiska komputerowego. Wybierając odpowiednią myszkę warto zwrócić uwagę, przede wszystkim, na produkty dedykowane graczom. Te oferują zazwyczaj większą odporność na zużycie i lepsze wyprofilowanie, co ogranicza uczucie dyskomfortu zwłaszcza podczas wielogodzinnej pracy. Modelem, który chciałbym zarekomendować, jest niekwestionowany klasyk gatunku – Razer Deathadder Essential. Ta niezawodna konstrukcja już od kilkunastu lat towarzyszy graczom z całego świata w zmaganiach z ulubionymi grami, cały czas powiększając grono swoich zwolenników. Co prawda jest to mysz dedykowana wyłącznie osobom praworęcznym, jednak nadrabia tą niedogodność świetnym wyprofilowaniem, wzorową jakością wykonania i zadowalającymi parametrami technicznymi. Cena? 119 złotych. Stuprocentowy pewniak.

Bungee

Ostatnimi czasy sporym zainteresowaniem cieszą się urządzenia typu bungee, służące do dynamicznego redukowania długości kabla od myszki. A skoro postawiliśmy na mysz od Razera, nie zaszkodzi użyć naciągacza tej samej marki. Razer Mouse Bungee v2 to koszt niecałych 100 zł, dzięki czemu nawet w zestawie z myszą przekroczymy budżet jedynie symbolicznie.

Ładowarka do padów/konsoli

Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy gracze wykorzystują do rozrywki komputer. Wśród naszych czytelników znajduje się spore grono konsolowych graczy. Dla nich chciałbym zaproponować coś, co również zawsze się przyda, a mianowicie ładowarkę do padów do konsoli. Odpowiednie produkty znajdziemy zarówno dla Nintendo Switch, Sony PlayStation 4 oraz Microsoft XBOX One.

Inteligentna opaska

Budżet około 200 złotych to zbyt mało, by kupić smart zegarek o satysfakcjonujących parametrach, dlatego postanowiłem zarekomendować dwie opaski sportowe. Wybór żadnej z nich nie może dziwić – oba rozwiązania zapewniają odpowiednią jakość w rozsądnej cenie. Mowa oczywiście o Xiaomi Mi Band 4 oraz Honor Band 5. Obie podobnie kosztują i oferują podobne możliwości. Moim zdaniem, jeden z najbardziej praktycznych upominków z całej listy.

A tu przeczytacie ich recenzje: Xiaomi Mi Band 4 i Honor Band 5.

Waga z funkcją Bluetooth

Pozostając w kręgu nieco usportowionych prezentów chciałbym zaproponować sprzęt, który z pewnością przyda się w każdym domu. Elektroniczna waga z funkcją zapisywania pomiarów w aplikacji mobilnej i analizą składu ciała to coś, co przyda się wszystkim uprawiającym różnego rodzaju aktywności fizyczne, ale także tym zmagającym się z nadmiernymi kilogramami. Do wyboru ponownie Huawei i Xiaomi. Zarówno Mi Body Composition Scale, jak i Smart Scale to urządzenia, które przydadzą się na froncie walki o szczupłą sylwetkę i dobrą kondycję.

Na koniec jeszcze trzy propozycje, które nieco przekraczają zakładany budżet, ale też są warte rozważenia! :)

Gimbal

Zapewne wielu spośród naszych bliskich interesuje się mobilną fotografią, nagrywa vlogi, snapy czy relacje na Instagramie. Z pewnością ucieszyliby się, gdyby pod choinką czekał na nich ręczny stabilizator. Do niedawna urządzenia te kosztowały sporo, jednak za sprawą importu z Państwa Środka i rosnącej konkurencji realia rynkowe szybko się zmieniają. Dzięki temu gimbal FEIYUTECH Vimble 2 można dostać już za około 250 złotych, więc nieznacznie przekraczamy budżet – ale warto!. Ten bardzo praktyczny dodatek pozwoli nadać treściom publikowanym w mediach społecznościowych nową jakość, dlatego jeśli tylko szukamy prezentu dla kogoś aktywnie publikującego materiały ze swojego życia, albo sami jesteśmy jedną z tych osób, na pewno sprawimy tym prezentem wiele radości.

Recenzja Gimbal FeiyuTech Vimble 2 – selfie stick wymyślony na nowo

Kamera PlayStation VR

Przez te gry komputerowe dzieci w ogóle się nie ruszają! Chyba każdy z nas wielokrotnie słyszał takie i podobne opinie. Cóż, to bolesna prawda, jednak można próbować temu zaradzić, łącząc przyjemne z pożytecznym. Jeżeli szukamy prezentu dla dzieci / nastolatków i wiemy, że w ich domu znajduje się konsola PS4, warto sięgnąć po kamerę PlayStation VR. Po podłączeniu do konsoli zapewni długie godziny przedniej zabawy, podczas której naprawdę można się zmęczyć.

Dron

Kończąc zestawienie sięgnąłem po urządzenie stricte zabawkowe. Popularność dronów cały czas rośnie, dlatego wiele dzieciaków (także tych duchowych ;)) chciałoby móc, od czasu do czasu, po prostu sobie polatać. Koszt drona co prawda przewyższa zakładany budżet (kosztuje ok. 369 złotych), jednak przyjmijmy, że zaoszczędziliśmy na innych elektronicznych prezentach, albo kupujemy coś dla dwójki dzieciaków na raz. DJI RYZE Tello to propozycja w sam raz pod choinkę. Ten niewielki dron potrafi dostarczyć spore ilości przedniej zabawy, może również posłużyć do nauki panowania nad takim sprzętem. Rozwiązanie w sam raz, by móc zacząć ćwiczyć latanie już teraz, a w porze letniej, kiedy przyjdzie do wakacyjnych wyjazdów, zaopatrzyć się w nieco bardziej zaawansowane urządzenie.

To, co najważniejsze

Szukając świątecznych prezentów należy pamiętać, że to nie one są w tym wszystkim najważniejsze. Najcenniejszym darem, jaki można podarować drugiej osobie, jest nasza obecność i poświęcony czas. Ich nie dostaniemy w sklepie, nie mają też limitów cenowych. Ważne, by po prostu chcieć budować wspólnie magię tych świąt :).