Idą święta. Może kartę graficzną pod choinkę?

Artykuł sponsorowany

Wielkimi krokami nadchodzą święta, a wraz z nimi prezenty. Jak co roku zastanawiamy się, co będzie najlepsze i najbardziej trafione dla najbliższych i oczywiście samych siebie ;). Wybierając typowo technologiczne upominki, zazwyczaj problemu nie ma – świetnym pomysłem będzie nowy smartfon, laptop, komputer, a nierzadko poszczególne części do peceta… procesory lub karty graficzne. Zwłaszcza teraz.

Poprzednie święta z pewnością nie były najlepszym czasem na kupno kart, ponieważ ich ceny, z uwagi na szał związany z kryptowalutami, były niesamowicie wysokie. To się jednak przez ostatnie miesiące mocno zmieniło. Rynek GPU aktualnie jest w naprawdę dobrej kondycji, a karta graficzna może okazać się strzałem w dziesiątkę jako prezent.

Tania i dobra karta graficzna jako prezent pod choinkę? Palit udowadnia, że można!

Prezenty nie muszą oznaczać ogromnych wydatków. W dzisiejszych czasach producenci, tacy jak Palit, serwują nam najlepsze technologie w dobrych cenach. Wydajną kartę graficzną, która sprosta nawet bardziej wymagającym zadaniom, kupimy już za około 2100 złotych – co potwierdza GeForce RTX 3060 Dual LHR z oferty Palita.

karta graficzna Palit GeForce RTX 3060

Karta została wyposażona w dwuwentylatorowy system chłodzenia ze sporym radiatorem oraz specjalnym wycięciem na backplate, który poprawia wentylację układu. Ten zapewnia wydajną pracę GPU nawet pod pełnym obciążeniem, a w spoczynku, gdy temperatury spadną do odpowiedniego poziomu, wentylatory zostają wyłączone, przez co zapewniają maksymalną ciszę.

Oczywiście Palit GeForce RTX 3060 Dual LHR ma na pokładzie wszelkie dobra, które serwuje seria RTX – m.in. technologię DLSS. Za sprawą sztucznej inteligencji jest w stanie zwiększyć wydajność całkowicie za darmo, bez utraty na jakości, a więc zagramy w najnowsze gry typu Spider-Man Remastered czy Cyberpunk 2077 nawet na najwyższych możliwych ustawieniach graficznych.

Święta kojarzą się także ze światełkami – tej karcie nie brakuje podświetlenia RGB, dzięki któremu można stworzyć pięknie świecący się komputer.

GeForce RTX 3070 w wykonaniu Palita to synonim wydajności

Ci, którzy chcą sprawić wydajną kartę graficzną pod choinkę swojej najbliższej osobie, mogą zainteresować się bardziej zaawansowanym modelem Palit GeForce RTX 3070 Gaming Pro. Jest to karta z segmentu o oczko wyżej, a więc można ją utożsamić z wszechstronnym komponentem, który sprawdzi się nawet w rękach bardziej wymagającego użytkownika. Nie kosztuje przy tym fortuny, bo tę wersję dostaniemy za około 3299 złotych.

Palit GeForce RTX 3070

Układ oferuje naprawdę dobrą specyfikację techniczną i, aby zapewnić najlepszą kulturę pracy, producent postawił tu na wydajne chłodzenie TurboFan 3.0, złożone z masywnego radiatora i trzech wentylatorów TurboFan, zamkniętych w nowoczesnej obudowie. Podobnie jak model RTX 3060 Dual, RTX 3070 Gaming Pro oferuje technologię 0 dB, która gwarantuje cichą pracę podczas małego obciążenia.

Wszelkie parametry karty graficznej można monitorować w nowej wersji aplikacji ThunderMaster. Sprawdzimy tam temperatury, zegary, napięcia, ale także podkręcimy zegary układu, a jest to niezwykle proste – wystarczy kliknąć jeden guzik „OC Scan” i gotowe, program zrobi za nas wszystko – dodatkowa wydajność gwarantowana.

Rozgrywka w wyższych rozdzielczościach nie będzie stanowiła problemu – nawet z włączoną funkcją raytracingu. GeForce RTX 3070 ma na pokładzie specjalnie rdzenie RT, które sprzętowo zapewniają realistyczne oświetlenie i piękne odbicia w grach, sprawiając, że nawet taki Minecraft może wyglądać świetnie.

Oprogramowanie umożliwia także sterowanie podświetleniem RGB, zamontowanym na systemie chłodzenia karty, idealnym w te świąteczne dni, co pozwoli jeszcze bardziej rozświetlić nasz komputer.

GeForce RTX 3070 GameRock Palit

Gdyby ktoś jednak poszukiwał GPU, które wyróżnia się pięknym, pełnym podświetlenia designem, warto spojrzeć ku GeForce RTX 3070 GameRock, którego obudowa została wykonana pokryta à la kryształkami z podświetleniem – za sprawą oprogramowania można w pełni nim sterować. Dzięki karcie komputer praktycznie zastąpi choinkę ;).

A może coś taniego i dobrego, ale od Gainwarda?

Złotym środkiem (zarówno cenowym, jak i wydajnościowym) między RTX 3060 a RTX 3070 okazuje się GeForce RTX 3060 Ti. Autorska wersja Gainwarda kosztuje naprawdę niewiele, bo 2399 złotych, a przy tym oferuje naprawdę świetne osiągi oraz… nie wyróżnia się zbyt krzykliwym designem.

Nie zrozumcie mnie źle, nie każdy przecież wymaga od swojego komputera nadmiaru podświetlenia i gamingowych akcentów, bo preferuje prostotę i elegancję. Tak dwoma słowami można określić Gainward GeForce RTX 3060 Ti GHOST LHR.

Gainward GeForce RTX 3060 Ti Ghost

System chłodzenia wygląda prosto, ale spełnia swoje zadanie – dwoma wentylatorami można sterować przy pomocy oprogramowania Expertool II, gdzie również podkręcimy zegary GPU.

Oczywiście poza technologiami DLSS i ray tracing mamy także wsparcie techniki NVIDIA Reflex, a także NVIDIA G-SYNC. GeForce RTX 3060 Ti wydaje się idealnym kompanem do typowo e-sportowych, szybkich tytułów, w których liczy się przede wszystkim jak najniższy czas reakcji.

Reflex umożliwia zredukowanie opóźnienia między graczem a monitorem do minimum, zapewniając realną przewagę nad przeciwnikiem w grach, takich jak Valorant, Fortnite czy Overwatch 2. Jeśli mamy jakiegoś (wschodzącego) e-sportowca w rodzinie, Gainward GeForce RTX 3060 Ti okaże się strzałem w dziesiątkę jako prezent pod choinkę. Może niższe opóźnienia pomogą mu (jej) w rozwoju talentu i kariery?

Dla wymagających Gainward też ma coś dobrego

Jeśli mamy w rodzinie kogoś, kto potrzebuje mocarnej, wszechstronnej karty graficznej, którą będzie wykorzystywał przykładowo do gier, ale także ich streamowania, dobrym pomysłem na świąteczny prezent będzie Gainward GeForce RTX 3070 Ti Phoenix. Co prawda koszt karty to 3799 złotych, jednak za tym idzie mnogość funkcji i świetna specyfikacja techniczna.

Mamy tu przede wszystkim procesor graficzny pełen rdzeni CUDA, Tensor i RT, a więc kartę bezproblemowo wykorzystamy do grania z aktywnym śledzeniem promieni w rozdzielczości Full HD (a nawet 1440p). Uzyskamy zadowalającą liczbę klatek na sekundę w grach typu Dying Light 2 lub Red Dead Redemption 2, a wydajność dodatkowo zwiększymy przy pomocy DLSS.

Gainward GeForce RTX 3070 Ti Pheonix

Karta poradzi sobie także ze stremowaniem – jest kompatybilna z aplikacją Broadcast, która może zamienić (świąteczny!) gaming room w istne domowe studio. Na co komu green screen, profesjonalna kamera, gdy jakość obrazu można poprawić za sprawą sztucznej inteligencji, która także jest w stanie dostosować nasze tło, a to wszystko dzięki jednemu narzędziu.

Model z dopiskiem Pheonix nie dość, że jest wydajny, to wygląda naprawdę obłędnie. Jego design z pewnością wyróżnia go na tle konkurencji – bez zawahania się mogę powiedzieć, że jest to jedna z najładniejszych niereferencyjnych kart RTX 3070 Ti. Zwieńczeniem designu okazuje się podświetlenie, które „podąża” do i „okrąża” środkowy wentylator.

Nie widzę powodów, żebyśmy nie zamontowali tej karty graficznie w pozycji wertykalnej. Świąteczny prezent od ukochanej osoby będzie bezpośrednio spoglądał na nas, a my, na niego – trofeum, towarzyszące nie tylko w czasie świąt, ale także po tym pięknym, rodzinnym (prezentowym!) okresie.

Materiał powstał przy współpracy z Palitem