Nowy składany smartfon Huawei będzie krokiem wstecz względem poprzednika

Obecna sytuacja na rynku wymusza na producentach smartfonów dwie strategie – albo podnoszą cenę urządzenia lub dają gorsze podzespoły. W przypadku następcy Huawei Mate X2, firma wybrała to drugie.

Pora na następcę

Huawei Mate X2 trafił na rynek na początku 2021 roku. Z dzisiejszej perspektywy wygląda to na wieczność – w końcu sprzęt korzystał jeszcze z autorskiego układu mobilnego Kirin 9000 5G i miał prawie wszystko, czego trzeba, aby konkurować na naszym rynku rynku z Samsungiem Galaxy Z Fold 3. Pamiętamy ten solidny zestaw aparatów, duży akumulator z opcją szybkiego ładowania czy zestaw wyświetlaczy. Niestety, smartfon nie trafił nigdy do oficjalnej dystrybucji w Polsce, a szkoda.

składany smartfon Huawei Mate X2 foldable smartphone
Huawei Mate X2 (źródło: Huawei)

Teraz znany informator Digital Chat Station podzielił się na swoim profilu na chińśkiej platformie społecznościowej Weibo wieściami dotyczącymi następcy modelu Mate X2. Niestety, dla tych którzy myśleli że po dwóch latach otrzymają „wszystkiego więcej i lepiej”, nieoficjalne informacje mogą okazać się dość smutne.

Według Digital Chat Station, Mate X3 otrzyma zestaw aparatów na który składają się trzy matryce Sony: IMX766 w głównym obiektywie, IMX351 do kamery persykopowej oraz IMX688 dla ultraszerokiego kąta. Niewykluczone więc, że fotograficznie będziemy świadkami sporego regresu – nie dość że Chińczycy zaliczyli rozwód z Leicą, to jeszcze „flagowy składak” otrzyma mniej aparatów niż dwuletni poprzednik.

Huawei Mate X3 – gdzie postęp?

Ale to nie wszystko. Informator z Weibo podaje, że Huawei zrezygnuje z zewnętrznej kamerki w rogu w kształcie pigułki na rzecz czegoś bardziej standardowego – zwykłego kolistego wcięcia pośrodku zewnętrznego ekranu. Na otarcie łez Digital Chat Station podaje informację że w Mate X3 bateria urośnie z 4500 mAh do 4800 mAh, a zamiast 55 W szybkiego ładowania otrzymamy 66 W. Spekulowany dostęp do łączności satelitarnej nie okaże się dla nas raczej czymś przełomowym. Technologia pojawiła się bowiem już w Huawei Mate 50 Pro, ale działa wyłącznie w Chinach.

Choć tajemnicą wciąż pozostaje cena, wygląd oraz układ mobilny, jaki ostatecznie zawita w Mate X3 (choć można być niemal pewnym, że nie będzie on wyposażony w moduł 5G), to i tak smartfon może mieć spory problem ze zjednaniem sobie fanów. W końcu nie ma co liczyć w najbliższym czasie na oficjalny powrót usług Google, a niewykluczone, że Samsung Galaxy Fold Z 5 będzie miał o wiele więcej atutów niż nowy składany smartfon Huawei.