Kangurek KAO 2022 - źródło: IGN )

Co słychać u Kangurka Kao? Jest nowy zwiastun

Wygląda na to, że Kangurek KAO rzeczywiście powróci! Po dwóch latach od oryginalnego ogłoszenia prac nad grą, mamy pierwszy zwiastun nowej produkcji. Muszę przyznać, że jestem umiarkowanie podekscytowany!

Najpierw garda, potem buła

Kangurek KAO był swego czasu jedną z najpopularniejszych gier komputerowych w Polsce. Ta urocza platformówka skradła serca tysiącom Polaków, którzy na początku lat 2000. dostawali swoje pierwsze blaszaki. Dołączana w 2002 roku do czasopisma Komputer Świat GRY, szybko odnalazła swoją drogę do konsoli SEGA Dreamcast, będąc przy tym jedyną polską grą wydaną na tę platformę.

Nasz torbacz ostatecznie doczekał się trzech pełnoprawnych gier. Największym hitem okazało się Kangurek KAO: Runda 2 (2003), które trafiło także na PlayStation 2, PlayStation Portable, klasycznego Xboxa oraz Nintendo GameCube. Od niedawna wszystkie z nich możecie kupić za grosze na GOG.com.

Początkowo nie wierzyłem w sukces KAO w 2022 roku, zwłaszcza po tym, jak studio ujawniło nowy model kultowej postaci. Sam fakt, że nasz legendarny torbacz otrzyma nową grę, wydaje się zjawiskiem nierealnym. Tym razem jednak Tate Multimedia wróciło do nas z konkretnym zwiastunem, pokazując konkretne urywki rozgrywki.

Kangurek KAO nigdy nie wyglądał lepiej

Powiem szczerze – jestem zaskoczony jakością, jaka wynika z zaprezentowanego zwiastuna gry. Kangurek KAO od lat mocno inspiruje się takimi markami, jak Rayman oraz Crash Bandicoot, co widać również na tych fragmentach rozgrywki. Dynamiczne ucieczki z odwróconą kamerą, szybkie sekwencje platformowe oraz – przede wszystkim – solidne obijanie wrogów z piąchy. Taki dokładnie powinien być nasz kangur!

Najważniejszą informacją jest jednak przybliżona data premiery. Koledzy z IGN Polska piszą o lecie 2022 roku, co wydaje się dość realne do wykonania. Nowy Kangurek KAO trafi na komputery PC, a także konsole starej i nowej generacji: Nintendo Switch, Xbox One, Xbox Series X, Xbox Series S, PlayStation 4 oraz PlayStation 5.

Świetnych platformówek nigdy za wiele, dlatego z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę przygód naszego torbacza. Po 17 latach – normalnie cud! Uwierzylibyście w to jeszcze dwa lata temu?