Google Pixel 7

Google zwiększy bezpieczeństwo smartfonów kosztem prywatności

Google cały czas pracuje nad funkcją Theft Protection, o której pisałem w październiku ubiegłego roku. Zabezpieczenie m.in. przed kradzieżą nie jest jeszcze doskonałe i cały czas programiści pracują nad jego rozwojem. Wkrótce pojawi się nowa opcja, identyfikująca tożsamość. Większe bezpieczeństwo kosztem prywatności?

Sprawdzenie tożsamości w Pixelach i Samsungach

Google to światowy gigant technologiczny i trendsetter w wielu kwestiach. Nic więc dziwnego, że wreszcie na tapet wziął kwestie bezpieczeństwa. Amerykańska korporacja od wielu miesięcy pracuje nad Theft Protection, a naturalnym rozwojem tego jest opcja „Identify Check”. To nic innego, jak identyfikacja tożsamości osoby, która aktualnie obsługuje urządzenie. Funkcja wykorzystuje różne zasoby, jakie ma telefon, aby zbadać, czy osoba korzystająca ze smartfona jest jego użytkownikiem.

Naturalnie wprowadza to obawę o prywatność, gdyż dostęp do zasobów będzie wymagał uwierzytelnienia biometrycznego, np. poprzez odcisk palca. W przyszłości jednak może być to rozszerzone o skanowanie twarzy, co budzi obawy o prywatność. Dodawanie bezpiecznych lokacji również pozwala na zbieranie pewnego rodzaju danych. Trzeba jednak przyznać, że na papierze takie zabezpieczenie przed np. kradzieżą, wygląda świetnie.

google-weryfikacja-tozsamosci-android
Weryfikacja tożsamości Google (źródło: security.googleblog.com)

Na jakich urządzeniach będzie identyfikacja tożsamości?

Należy wyraźnie podkreślić, że korzystanie z identyfikacji tożsamości nie będzie obligatoryjne dla każdego posiadacza Pixela czy Samsunga (a w przyszłości też innych urządzeń). To dodatkowa funkcja, która na razie będzie dostępna jedynie na smartfonach Pixel z Androidem 15 oraz Samsung Galaxy. W przypadku Samsunga chodzi o smartfony działające w oparciu o One UI 7. Smartfony z Androidem innych producentów mają dostać te funkcje jeszcze w tym roku, ale deweloperzy nie określili dokładnie miesiąca, czy chociażby kwartału.

Zanim użytkownik włączy taką opcję, najpierw będzie musiał wyznaczyć co najmniej jedną zaufaną lokalizację, gdzie to zabezpieczenie zostanie wyłączone. Warto podkreślić, że identyfikacja tożsamości ma za zadanie chronić również krytyczne ustawienia konta, urządzenia, kody PIN czy dane biometryczne.

Wygląda to na świetne rozwiązanie, ale warto podkreślić, że nie powinno być jedynym zabezpieczeniem. Warto korzystać jeszcze np. z kluczy dostępu czy chociaż dwuetapowej weryfikacji.