Przeglądarka Google Chrome (źródło: Pixabay)
Przeglądarka Google Chrome (źródło: Pixabay)

Google Chrome i Microsoft Edge pracują nad dzieleniem kart

Google Chrome i Microsoft Edge pracują nad kolejną funkcją z tzw. „quality of life”, czyli rzeczy, które zwiększają wygodę korzystania z danej rzeczy. Tym razem wybór padł na „dzielenie kart”, czyli opcję dostępną w Arc już od dłuższego czasu.

Dzielenie kart w Google Chrome i Edge

Internauci nieposiadający dwóch monitorów mogą borykać się z problemami z przeglądaniem sieci, chcąc jednocześnie „siedzieć” w wielu kartach w przeglądarce. Dwa lub trzy ekrany to prawdziwy gamechanger. Dlatego dostawcy oprogramowania chcą ułatwić im życie, a także zwiększyć tzw. „quality of life”.

W Arc funkcja bardzo podobna do dzielenia kart istnieje już od dłuższego czasu i osobiście często z niej korzystam. Jak wygląda? Oto przykład:

dzielenie-kart-arc
Dzielenie kart w przeglądarce Arc (źródło: Maciej Paszkiewicz | Tabletowo.pl)

W Microsoft Edge też istnieje taka funkcja, ale jest ona mniej intuicyjna, gdyż wymaga włączenia trybu podziału ekranu w ustawieniach, a później dopiero wybrania kart. Google również pracuje nad podobnym rozwiązaniem dla Chrome, ale chce to zrobić bardziej w stylu Arc.

Funkcja dzielenia kart w tych oprogramowaniach ma za zadanie korzystanie z dwóch kart w jednym oknie przeglądarki. Przydatne zwłaszcza na szerokoekranowych monitorach, ale da się znaleźć dla tego zastosowanie nawet w przypadku standardowych ekranów.

Programiści pracują nad nową funkcją Chrome i Edge

Analityk Leopeva64 poinformował o tym, że Google Chrome pracuje nad swoją wersją tego rozwiązania. Wcześniej napisał również, iż Edge także chce wdrożyć coś bardziej intuicyjnego. W jednej z testowych wersji Chrome pojawiło się „split tab with active tab”, ale na razie po kliknięciu prawym przyciskiem myszy nic się nie dzieje, to zapewne wkrótce się to zmieni.

https://twitter.com/Leopeva64/status/1880204043789942964

Trzeba przyznać, że wygląda to obiecująco, ale zapewne do pełnego wdrożenia na produkcje i udostępnienia tego każdemu użytkownikowi jeszcze minie sporo czasu. Edge od listopada pracuje nad ulepszeniem swojej wersji tej funkcji tak, żeby to wyglądało podobnie jak w Chrome czy Arc. Minęły prawie 3 miesiące, a Microsoft dalej tego nie wprowadził, chociaż wydaje się, że obecnie prace są na ukończeniu i w najbliższych tygodniach można spodziewać się aktualizacji.