Google ARCore

Google udostępnia ARCore 1.0. Na początku skorzystają z niej właściciele 13 modeli smartfonów

Google miało swój pomysł na rozszerzoną rzeczywistość (mowa tu o Project Tango), lecz kiedy Apple zaprezentowało ARKit, koncern z Mountain View zrewidował swoje podejście i ogłosił, że stworzy ARCore, czyli odpowiedź na produkt Apple. Dziś oficjalnie udostępniono go pierwszym użytkownikom, z platformą mogą zapoznać się właściciele 13 modeli smartfonów, co daje jakieś 100 milionów osób.

Na swoim blogu Google poinformowało, że deweloperzy mogą publikować aplikacje AR w Sklepie Play, ponieważ ARCore pracuje na 100 milionach smartfonów i zaawansowane możliwości z zakresu rozszerzonej rzeczywistości dostępne są już na tych urządzeniach. Aktualnie z platformy mogą skorzystać właściciele 13 modeli inteligentnych telefonów: Google Pixel, Google Pixel XL, Google Pixel 2, Google Pixel 2 XL, Galaxy S8, Galaxy S8+, Galaxy Note 8, Galaxy S7, Galaxy S7 Edge, LG V30, LG V30+ (w przypadku smartfonów LG wymagany jest Android Oreo), Asus ZenFone AR i OnePlus 5.

Google jednocześnie poinformowało, że współpracuje także z innymi producentami, aby na ich nowych, zaprezentowanych w 2018 roku smartfonach również działało ARCore. Wśród nich koncern z Mountain View wymienia – oprócz Samsunga, LG i Asusa – Huawei, Motorolę, Xiaomi, HMD Global (Nokia), Sony i Vivo.

Google ARCore 1.0

Google postarało się także, aby ARCore od razu zaoferował coś ciekawego użytkownikom. Nawiązano więc liczne współprace, w wyniku których na przykład Snapchat stworzył „portal”, przenoszący na teren stadionu Barcelony Camp Nou. Z kolei Sotheby’s International Realty umożliwia zaaranżowanie przestrzeni w mieszkaniu w różny sposób. Fani motoryzacji mogą natomiast postawić na swoim podwórku prototyp koncepcyjnego samochodu Porsche Mission E, aby przyjrzeć mu się z każdej strony.

Google przy okazji zapowiedziało nowe funkcje w Google Lens, jednak dostęp do nich będą mieli jedynie angielskojęzyczni użytkownicy, więc jeśli ktoś jest zainteresowany – odsyłam do podlinkowanego w źródle wpisu.

Źródło: Blog Google