To ważna wiadomość: flagowiec Redmi ze Snapdragonem 855 będzie miał NFC

Redmi Note 7 i Redmi Note 7 Pro sprzedają się jak ciepłe bułeczki, jednak wielu fanów marki czeka na flagowca z krwi i kości, o którym wspomina się już od kilku miesięcy. I chociaż smartfon prędko nie zadebiutuje na rynku, to producent właśnie potwierdził, że będzie miał on na pokładzie NFC.

Pomimo że formalnie marka Redmi została oddzielona od Xiaomi, to idzie ona ścieżką wytyczoną przez firmę-matkę i popełnia te same błędy. Mowa tu o niewyposażaniu smartfonów w moduł NFC, który w krajach takich, jak Polska, dla niejednego użytkownika jest absolutnym tzw. must have. Wynika to z faktu, że w Polsce płatności mobilne są szalenie popularne, a do ich przeprowadzania NFC jest niezbędne.

Zarówno Xiaomi, jak i Redmi nie wyposażają jednak w ten moduł swoich średniaków – jest on zarezerwowany dla flagowców i wybranych nieco niżej pozycjonowanych smartfonów (zob. Redmi radzi: jeśli chcesz NFC, powinieneś kupić Mi 9 SE, bo Redmi Note 7 Pro go nie ma i nie będzie mieć). Najprawdopodobniej wynika to z faktu, że zdecydowana większość użytkowników na całym świecie nie korzysta z płatności mobilnych, a niemontowanie modułu NFC pozwala ograniczyć koszty produkcji, co nie pozostaje bez wpływu na cenę końcową urządzenia.

Flagowiec Redmi z NFC

O flagowcu marki-córki Xiaomi mówi się już od kilku miesięcy, aczkolwiek sam zainteresowany poinformował, że aktualnie priorytetem dla firmy jest sprzedanie 10 milionów egzemplarzy Redmi Note 7 i Redmi Note 7 Pro. Oznacza to, że high-end z procesorem Qualcomm Snapdragon 855 nie pojawi się na rynku w najbliższej przyszłości. Lu Weibingowi z Redmi nie przeszkodziło to jednak już teraz potwierdzić, że smartfon zostanie wyposażony w moduł NFC.

Producent niedawno zaprzeczył też doniesieniom, jakoby flagowiec marki miał mieć wysuwaną kamerkę, ponieważ i takie informacje zdążyły się już pojawić. Lu Weibing potwierdził natomiast, że smartfon zostanie wyposażony również w potrójny aparat główny na tyle i 3,5 mm złącze słuchawkowe, a do tego zaoferuje także wsparcie dla funkcji bezprzewodowego ładowania akumulatora. Według deklaracji przedstawiciela firmy, ramki dookoła ekranu będą też „bardzo wąskie”.

Jutro premiera Redmi Y3

A skoro jesteśmy już w temacie Redmi, to producent już jakiś czas temu zapowiedział, że jutro, tj. 24 kwietnia 2019 roku, zaprezentuje w Indiach Redmi Y3, który na innych rynkach najprawdopodobniej zadebiutuje jako Redmi S3.

*Na zdjęciu tytułowym Redmi Note 7 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję przygotowaną przez Bartka)

Źródło: Weibo dzięki GizmoChina