Apple logo
fot. Pexels

Apple ma poważny problem – przestępcy wykradli schematy urządzeń, które jeszcze nie zadebiutowały

Firma Tima Cooka wkłada sporo wysiłku, aby trzymać informacje o nadchodzących produktach w tajemnicy. W związku z tym, delikatnie mówiąc, Apple z pewnością nie jest zadowolone z ataku, który został przeprowadzony na jednego z dostawców. Grupa hakerska miała bowiem wejść w posiadanie dokumentów, które przedstawiają niezaprezentowane jeszcze urządzenia.

Wykradziono plany nowego MacBooka i innych produktów

Na ostatniej konferencji „Spring loaded” Apple zaprezentowało sporo nowych urządzeń – iPady Pro z ekranami mini LED, smukłe komputery Mac z procesorami ARM, lokalizatory AirTags, a także iPhone’a 12 w fioletowej wersji kolorystycznej. Niestety, dla firmy nie był to wyłącznie dzień interesujących premier.

Jak informuje Bloomberg, grupa hakerska REvil, znana również jako Sodinokibi, miała przeprowadzić skuteczny atak na sieć komputerową Quanta Computer Inc. Należy zaznaczyć, że chodzi o tajwańską firmę, będącą jednym z kluczowych dostawców, specjalizującym się w produkcji MacBooków.

Apple – wykradziony schemat MacBooka
(fot. The Record)

Cyberprzestępcy twierdzą, że weszli w posiadanie kluczowych dokumentów, które pozwalają poznać najbliższe plany Apple dotyczące premier nowych produktów. Ponadto grupa, aby potwierdzić wiarygodność ogłoszonych rewelacji, opublikowała na jednej z witryn darkwebu 15 zdjęć przedstawiających wnętrzności urządzenia, które ma być MacBookiem zaprojektowanym jeszcze w marcu 2021 roku, aczkolwiek wciąż oficjalnie nieujawnionym.

Warto dodać, że mamy do czynienia ze szczegółowymi dokumentami, które zawierają m.in. konkretne numery seryjne, rozmiary, a także informacje o wielu działających elementach wewnątrz MacBooka.

Firma Quanta Computer Inc. potwierdziła atak

Quanta Computer Inc. potwierdził, że jego systemy zostały zaatakowane. Tajwańczycy nie ujawnili jednak, jakie dokładnie dane skradziono, a także czy problem dotyczy wyłącznie Apple, czy również innych firm, z którymi współpracują, a są to m.in. HP, Facebook i Google.

Przestępcy mieli zażądać od Quanta Computer Inc. kwoty 50 mln dolarów za odzyskanie danych, a także za klucz deszyfrujący umożliwiający odblokowanie systemów. Tajwańczycy nie byli jednak zainteresowani współpracą, więc grupa REvil zwróciła się do Apple.

Hakerzy dali firmie Tima Cooka czas do 1 maja na zapłacenie okupu. Do tego czasu mają publikować kolejne dokumenty. Oznacza to, że w ciągu najbliższych dni możemy poznać naprawdę sporo tajemnic, odczuwalnie więcej niż w przypadku pojawiających informacji pochodzących od znanych leaksterów.

Apple odmówiło komentarza. Trudno więc teraz stwierdzić, jakie dokładnie działania zostaną podjęte, aby ewentualnie spróbować złagodzić skutki ataku.