Google opublikowało kwietniową aktualizację systemową dla Androida. Tym razem skupiono się nie tylko na bezpieczeństwie, ale też na poprawie żywotności baterii i wygodzie korzystania z aplikacji. Aktualizacja obejmuje nie tylko smartfony, ale też Android Auto, urządzenia z Wear OS, telewizory oraz komputery.
Urządzenia z Androidem będą działać dłużej dzięki aktualizacji
Jednym z najważniejszych elementów kwietniowej paczki są Usługi Google w wersji 25.13, która zawiera usprawnienia związane z zarządzaniem systemem. Celem jest optymalizacja zużycia energii oraz poprawa łączności między urządzeniami. Oznacza to, że nie tylko smartfony, ale również sprzęty korzystające z Android Auto, Android TV, Wear OS czy nawet komputery powinny działać sprawniej i dłużej na jednym ładowaniu.
Choć Google nie podało dokładnych danych, czego dokładnie dotyczą te optymalizacje, wskazano, że modyfikacje obejmują zarządzanie energią i usługami systemowymi. To dobra wiadomość zwłaszcza dla posiadaczy zegarków z Wear OS (takich jak np. Google Pixel Watch 3), które często cierpią na zbyt krótki czas pracy na baterii.
Co jeszcze zmieniło Google?
W ramach tej samej aktualizacji pojawiło się też kilka mniejszych, ale praktycznych nowości. Portfel Google zyskał możliwość nadawania własnych nazw zapisanym kartom, biletom i innym przepustkom. Ułatwia to organizację cyfrowego portfela. Użytkownik może teraz szybciej znaleźć właściwy dokument lub kartę – szczególnie jeśli w smartfonie ma ich dodanych sporo.
Kolejna nowość to aktualizacja Android System Intelligence w wersji 23, która zawiera funkcję Adaptive Sound, czyli automatycznego dostosowywania dźwięku do otoczenia oraz optymalizację kodu dla funkcji Smart Dictation, odpowiadającej za rozpoznawanie i przekształcanie mowy na tekst. Google poprawia tu nie tylko skuteczność działania, ale także wpływ tych funkcji na zasoby systemowe.
Ciekawie prezentuje się również rozwój funkcji Ask Play w Sklepie Play. W wersji 45.7 pojawiła się możliwość zadawania pytań o aplikacje bezpośrednio na ich stronach w sklepie. Odpowiedzi generowane przez AI będą teraz wzbogacone o materiały wideo, co ułatwi użytkownikom podejmowanie decyzji o pobraniu lub niepobraniu apki.
Na tym nie koniec. Google usprawnia także Play Protect, który teraz (przynajmniej według założeń) lepiej identyfikuje złośliwe aplikacje. Będzie to działać podobnie jka wprowadzenie znacznika weryfikacji dla aplikacji VPN, co ma pomóc użytkownikom w wyborze bezpiecznych narzędzi. Funkcja ma z czasem zostać rozszerzona na inne kategorie aplikacji.
