iPhone 16e recenzja test
iPhone 16e (fot. Mateusz Budzeń | Tabletowo.pl)

Co zaoferuje kolejny tani iPhone? Poznaliśmy garść informacji

Apple najpewniej pracuje już nad iPhonem 17e. Smartfon będzie tym najtańszym w ofercie, co oczywiście zmusi jego użytkowników do zaakceptowania kompromisów.

iPhone 16e nieco rozczarował

W tym roku zadebiutował iPhone 16e, czyli duchowy następca iPhone’a SE 2022 i jego poprzedników. Dostaliśmy smartfon naprawdę dziwny, bowiem z jednej strony wyposażony w mocarny procesor i najpewniej długie wsparcie aktualizacjami, ale z drugiej wyraźnie odstający w wielu elementach od konkurencji z Androidem.

Dziś trzeba przygotować około 2600 złotych, aby kupić wspomnianego smartfona z Cupertino. W tej cenie dostajemy chociażby ekran o częstotliwości odświeżania tylko 60 Hz, a także przeciętny zestaw aparatów – jedno „oczko” z przodu 12 Mpix i też jedno z tyłu 48 Mpix. Do tego dochodzi sporych rozmiarów, przestrzały notch, czyli charakterystyczne wycięcie na górze ekranu.

Można odnieść wrażenie, że iPhone 16e to smartfon poskładany głównie z części, które kurzyły się na magazynie. Jeśli ktoś liczy, że następca w tej kwestii będzie inny, to niewykluczone, że w przyszłym roku czeka go rozczarowanie.

iPhone 16e
iPhone 16e (fot. Mateusz Budzeń | Tabletowo.pl)

Jak ma wyglądać specyfikacja iPhone’a 17e?

Znany leaker Digital Chat Station tym razem podzielił się informacjami na temat planów zespołu Tima Cooka. Dowiedzieliśmy się, że iPhone 17e – tak samo jak jego poprzednik – zapewni 6,1-calowy ekran OLED o częstotliwości odświeżania 60 Hz. Czyżby ten sam panel? Możliwe, że tak.

W poście Digital Chat Station pojawia się wzmianka o tym samym designie „Smart Island”, co w poprzedniku. Niektórzy zinterpretowali te słowa jako zastosowanie Dynamic Island, ale przecież model 16e ma sporego i brzydkiego notcha. Stawiałbym, że Apple raczej pozostanie przy tym wizualnie niezbyt przyjemnym rozwiązaniu, aczkolwiek mogę się mylić.

Sercem urządzenia ma być układ Apple A19. Do tego dojdzie przedni aparat 12 Mpix, któremu towarzyszyć będą czujniki od Face ID. Z kolei z tyłu znajdzie się aparat 48 Mpix. Ten sam zestaw aparatów, co w 16e? Jest taka szansa.

Co prawda, możemy spotkać się z rewelacjami o odświeżeniu wyglądu obudowy, ale mimo wszystko nie nastawiałbym się na taki scenariusz. Obawiam się, że jedynym powiewem świeżości będzie nowsza generacja procesora. Pozostałe elementy pozostaną niezmienione.