Zdarza Ci się korzystać z infolinii i boisz się, ile zapłacisz za połączenie? Niektóre przedsiębiorstwa ustalały niekorzystne cenniki i kazały Wam płacić „jak za zboże”. Sytuacja wreszcie się zmieniła.
UOKiK zabrał się za infolinie przewoźników
Ogromną liczbę codziennych spraw załatwiamy już w internecie. Bez większego problemu przez sieć zamawiamy jedzenie, zakupy, rezerwacje hoteli czy usługi transportowe. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy musimy skorzystać z infolinii i zasięgnąć porady w sprawie już zawartej umowy czy rezerwacji. Choć jestem pewna, że dla większości to naprawdę przykra konieczność i ostateczność, szczególnie że czas oczekiwania na połączenie często jest długi, a połączenia kojarzone są z wysokimi opłatami. Wygląda na to, że przynajmniej z tym drugim dało się coś zrobić.
Tym razem UOKiK wziął pod lupę 30 przewoźników lotniczych, kolejowych, autobusowych oraz platformy internetowe. Sprawdzono, czy i w jaki sposób poszczególne firmy przewozowe przekazują swoim klientom informacje na temat kosztów połączenia z infolinią. Co ważne, przedsiębiorcy nie mogą pobierać za połączenia z infolinią w sprawie zawartej już umowy wyższej opłaty niż za zwykłe połączenie głosowe, zgodnie z pakietem taryfowym dostawcy usług telekomunikacyjnych, z którego korzysta konsument.
Ponadto, jak zaznacza UOKiK, odnalezienie kontaktu na infolinię na stronie internetowej w sprawie zawartej umowy nie powinno być trudne. Z kolei informacje na temat kosztów muszą być precyzyjne, a ich cena nie może przekraczać kosztu zwykłego połączenia. Przedsiębiorstwa mogą również udostępnić swoim klientom numer w pełni bezpłatny.
To koniec płacenia za połączenia jak za zboże
Dzięki interwencji Prezesa UOKiK w wielu firmach przewozowych nastąpiły zmiany. Od teraz cennik połączeń z infolinią w przypadku części przedsiębiorstw jest zgodny z taryfą operatora. Należą do nich m.in. PKP Intercity, Traveltech (portale europodroze.pl i euroautokar.pl), Astarium (aplikacja i strona internetowa KOLEO) oraz Teroplan (portale e-podróznik superpks.pl i busportal.pl, rozkłady.com.pl).
Łatwiej namierzycie też numer do kontaktu z platformą Booking, a precyzyjne informacje na temat zgodności opłat za połączenie z taryfą operatora znajdziecie w serwisie Kiwi.com, Sindbad, Unibus oraz eSky. Z kolei przewoźnik lotniczy TAP Portugal oraz platforma Opodo udostępnili swoim klientom bezpłatną, polską infolinię.
Wizz Air natomiast obniżył horrendalnie wysokie ceny za połączenie z infolinią, a także zwrócił konsumentom niesłusznie pobrane opłaty w formie środków Wizz o wartości 150% poniesionej opłaty. Linia lotnicza pobierała samodzielnie ustaloną opłatę za każdą minutę połączenia oraz czas oczekiwania.
UOKiK przypomina, że w przypadku połączenia z infolinią za granicą przez roaming koszty mogą być wyższe. Wynika to ze stawek operatorów i nie jest zależne od przedsiębiorców.
