Wybrani użytkownicy widzą już nowy wygląd odtwarzacza YouTube. Tymczasem firma zapowiedziała usunięcie jednej z kart.
Odświeżony wygląd YouTube
Dopiero co pojawiły się informacje na temat aktualizacji zasad monetyzacji na YouTube, a już słyszymy o kolejnych zmianach. Tym razem jednak chodzi o wygląd odtwarzacza. Bez obaw, Google nie zamierza przeprowadzać w tej kwestii rewolucji, ale każdy zauważy odświeżony projekt.
Aktualizacja dotyczy odtwarzacza w przeglądarce internetowej, a dokładniej jego elementów sterujących. Teraz pod przyciskami znajduje się dodatkowe tło i każda sekcja jest wyraźniej oddzielona o pozostałych. Dodatkowo przycisk sterowania poziomem głośności został przeniesiony z lewej na prawą stronę.
Obecnie nowy wygląd wdrażany jest u części użytkowników, ale możliwe, że niebawem pojawi się u wszystkich. Podobno ta zmiana wywołała niemałą dyskusję w internecie, ale tak naprawdę to tylko drobne odświeżenie, więc jestem zaskoczony, że niektórzy podzielili się z tego powodu na dwie grupy – fanów i przeciwników zmian.

YouTube bez karty „Na czasie”
Sekcja Na czasie na YouTube składa się z filmów, które cieszą się ostatnio wysoką popularnością. Chociaż złośliwi twierdzą, że na tej karcie można znaleźć sporo materiałów, których obejrzenie zakończy się spadkiem IQ. Niezależnie, czy z niej korzystacie, czy niekoniecznie lubicie umieszczone tam filmy, to warto wiedzieć, że karta niebawem zniknie z platformy.
Zamiast tego firma chce skupić się na YouTube Charts i listach, które będą składać się z popularnych treści w konkretnych kategoriach. Po prostu jedna, wspólna sekcja dla wielu różnych materiałów dziś się nie sprawdza. Wypada dodać, ze w ramach Charts użytkownicy mają już dostęp do popularnych teledysków, podcastów i zwiastunów filmowych. Z czasem liczba kategorii będzie rosnąć.

Na angielskiej wersji strony pomocy technicznej umieszczona jest informacja, że omawiana karta zacznie być usuwa od 21 lipca bieżącego roku. Co ciekawe, na polskiej wersji nie ma żadnej wzmianki. Nie należy więc wykluczać scenariusza, że proces pozbywania się karty Na czasie u nas zostanie przeprowadzony nieco później.