YouTube logo
fot. DavidGallie | Pixabay

YouTube Premium Lite zapowiedziany. Trochę jednak rozczarowuje

Tańszy YouTube bez reklam brzmi zachęcająco. Niestety, wyczekiwany plan YouTube Premium Lite może rozczarowywać.

Nie zawsze YouTube Premium jest atrakcyjnym wyborem

Obecnie podstawowa, indywidualna subskrypcja za YouTube Premium, kosztuje 25,99 złotych miesięcznie. W jej ramach, oprócz pozbycia się reklam, dostajemy możliwość pobierania filmów offline i odtwarzania ich w tle. Do tego dochodzi jeszcze YouTube Music bez reklam.

Jeśli korzystamy z tych wszystkich dodatków, cena jest naprawdę dobra. Co jednak, gdy preferujemy chociażby inny serwis streamingowy z muzyką i chcemy tylko oglądać filmy bez reklam na YouTube? Wówczas płacenie 25,99 złotych miesięcznie nie każdemu wydaje się być opcją wartą rozważania.

W związku ze wspomnianym argumentem, osoby, które chcą tylko pozbyć się reklam z YouTube, od dłuższego czasu wyczekiwały premiery nowego planu. Należy podkreślić, że już wcześniej pojawiały się rewelacje na temat odczuwalnie tańszego planu, który miałby spełniać właśnie te założenia.

cena youtube premium cennik pakiety czerwiec 2024 roku fot. tabletowo.pl
(screen: Grzegorz Dąbek | Tabletowo.pl)

Wypada wspomnieć, że jeszcze lutym mogliśmy spotkać się z informacjami zapowiadającymi wprowadzenie YouTube Premium Lite. Wówczas jednak nie znaliśmy ważnych szczegółów, ale właśnie się to zmieniło. Co więcej, mówimy o oficjalnym ogłoszeniu nowego planu przez Google, więc czas skończyć z wieloma domysłami.

Google ogłosiło YouTube Premium Lite

Na pierwszy rzut oka całość wydaje się być zgodna z oczekiwaniami użytkowników. Otóż YouTube Premium Lite oferuje możliwość pozbycia się reklam w niższej cenie. Owszem, nie mamy dostępu do YouTube Music bez reklam, a także możliwości pobierania filmów i oglądania ich w tle, ale – jak już ustaliliśmy – dodatki w tym przypadku są zbędne, chodzi wyłącznie o pozbycie się reklam z filmów.

Warto jednak zwrócić uwagę, że Google nie wspomina o całkowitym pozbyciu się reklam. Firma zaznacza, że nowy plan pozwala usunąć reklamy z większości filmów na platformie, ale nie ze wszystkich. Wykluczone będą teledyski, ale możliwe, że również inne treści. Tym bardziej, że sam sposób podania informacji jest dość specyficzny. Nie mamy po prostu informacji „wszystko z wyłączeniem muzyki”, a zamiast tego otrzymujemy wzmiankę, że plan będzie uwzględniał filmy z kategorii gry, moda, uroda, wiadomości i inne.

YouTube Premium Lite
(źródło: YouTube)

Może okazać się, że faktycznie YouTube Premium Lite się sprawdzi, ale pod warunkiem, że będziemy oglądać określone typy filmów. Pozostali użytkownicy, aby nie męczyć się z nadmiarem reklam, będą musieli pozostać przy dotychczasowym, droższym planie.

Oczywiście niewykluczone, że plan doczeka się jeszcze zmian. Obecnie bowiem prowadzony jest program pilotażowy w USA, a w nadchodzących tygodniach do testów będą mogli dołączyć użytkownicy w Tajlandii, Niemczech i Australii. Niestety, nie znamy jeszcze zamiarów Google związanych z Polską.

Pozostała jeszcze kwestia ceny. W USA plan został wyceniony na 7,99 dolarów miesięcznie, czyli tyle samo, co dostępny tam plan studencki. Może to być zapowiedzią tego, że w Polsce zostanie zastosowana podobna polityka – u nas plan studencki kosztuje 14,99 złotych miesięcznie.

Google pochwaliło się również, że z YouTube Music i Premium korzysta 125 milionów subskrybentów na całym świecie, wliczając w to okres próbny. Warto jeszcze wspomnieć, że platforma, która dziś do wielu stała się niemal telewizją i głównym źródłem informacji i miejscem rozrywki, obchodzi w tym roku 20-lecie.