Redmi K30 Pro wciąż skrywa przed nami mnóstwo tajemnic, mimo że ma zadebiutować jeszcze w tym miesiącu. Można jednak w ciemno obstawiać, że chętnych na niego nie zabraknie, podobnie jak na każdy nowy smartfon Xiaomi. Producent też jest tego świadomy i zapewnia, że zapasy magazynowe będą „odpowiednie”.
Redmi do tej pory zapowiedziało jedynie, że zaprezentuje Redmi K30 Pro w marcu 2020 roku. Mamy już połowę tego miesiąca, a producent nadal nie podał daty premiery swojego flagowca. Nic nie wskazuje jednak na to, aby miała zostać ona przesunięta na kwiecień, więc firma powinna w najbliższych dniach zdradzić, kiedy oficjalnie pokaże światu następcę Redmi K20 Pro.
Redmi K30 Pro wystarczy dla wszystkich zainteresowanych
Producent najwyraźniej nie zamierza też nadmiernie zwlekać z rozpoczęciem sprzedaży swojego nowego flagowca, ponieważ już rozpoczął jego produkcję i – jak zapewnił główny menadżer marki Redmi, Lu Weibing – egzemplarzy Redmi K30 Pro ma być odpowiednio dużo, aby wystarczyło ich dla wszystkich zainteresowanych tym smartfonem. Taka deklaracja jest tym bardziej teraz istotna, ponieważ przez epidemię koronawirusa SARS-CoV-2 w Chinach (i nie tylko) dostawy zostały zaburzone i niektórzy mogli się obawiać, że będzie bardzo trudno dostać nadchodzącą nowość, kiedy trafi już ona do sprzedaży.
Zainteresowanych Redmi K30 Pro prawdopodobnie nie odwiedzie od zakupu wyższa cena – smartfon ma kosztować w Chinach od 3000 do 3500 juanów, czyli zauważalnie więcej niż poprzednik. Flagowiec zaoferuje jednak topową specyfikację, a jednocześnie będzie tańszy od Xiaomi Mi 10 – to z pewnością przekona wiele osób, aby wydać na niego swoje pieniądze.
Na razie nie mamy zbyt wielu informacji o Redmi K30 Pro – producentowi udaje się utrzymywać go w tajemnicy, bowiem aktualnie pewnikami są jedynie wyświetlacz bez żadnego otworu czy wcięcia oraz ośmiordzeniowy (8x Kryo 585; 7 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 865 2,84 GHz z grafiką Adreno 650 i modemem 5G Snadpragon X55. Redmi swego czasu dało też do zrozumienia, że we flagowcu zostaną zastosowane kości RAM typu LPDDR5. Mówi się także, że na rynku pojawi się wersja z nieco lepszym aparatem i dopiskiem „Zoom Edition”.
Źródło: MyDrivers via GizmoChina
