Asus Zenfone 3 Max / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Recenzja Asusa Zenfone 3 Max (ZC553KL)

Asusa Zenfone 3 Max (ZC553KL) już po pierwszym rzucie oka na specyfikację wyróżnia akumulator o dużej pojemności. Trzeba przyznać, że sprawdza się on genialnie w codziennym użytkowaniu i pozwala zapomnieć o podłączaniu smartfona do prądu przez długi czas. A jakie inne zalety i wady ma ten model? Czy warto się nim zainteresować? Wszystko postarałem jak najlepiej opisać w tej recenzji.

Wideo z recenzją

Specyfikacja techniczna Asusa Zenfone 3 Max (ZC553KL):

  • 5,5-calowy wyświetlacz IPS TFT LCD o rozdzielczości Full HD (1080×1920 pikseli; 401 ppi),
  • procesor Qualcomm Snapdragon 430 8937 (ośmiordzeniowy, taktowanie 1,4 GHz),
  • grafika Adreno 505
  • 3GB RAM,
  • 32GB pamięci wbudowanej,
  • slot kart microSD (do 128GB),
  • Android 6.0 Marshmallow (jest już aktualizacja do Androida 7.1.1 Nougat),
  • LTE Cat. 4 (pobieranie danych do 150Mpbs, wysyłanie do 50Mbps),
  • dual SIM (standby),
  • Bluetooth 4.1,
  • Wi-Fi 802.11 b/g/n,
  • GPS, Glonass,
  • złącze słuchawkowe 3,5 mm,
  • port microUSB,
  • aparat 16 Mpix z podwójną diodą doświetlającą i laserowym autofokusem,
  • kamerka 8 Mpix,
  • akumulator o pojemności 4100 mAh,
  • wymiary: 151,4×76,24×8,3 mm,
  • waga: 175 gramów

Obudowa

Asus Zenfone 3 Max (ZC553KL) jest wykonany z dobrej jakości materiałów. Głównie jest to metal, pokrywający tył i boki urządzenia, lecz od góry i dołu dość standardowo umieszczono wstawki z tworzywa sztucznego. Wyświetlacz jest natomiast chroniony szkłem hartowanym Corning Gorilla Glass trzeciej generacji, ale podczas testów pojawiło się na nim już kilka mikroskopijnych rys.

Na tyle umieszczono aparat główny, który jest na równi z obudową, chociaż wyprofilowanie szkła daje wrażenie, że soczewka jest jakby delikatnie zagłębiona. Po lewej stronie aparatu umieszczono dwie diody doświetlające, po prawej stronie laserowy autofokus, zaś pod nim znalazł się skaner linii papilarnych.

Na górze umieszczono złącze słuchawkowe i mikrofon, zaś na dole mikrofon, głośnik multimedialny oraz złącze microUSB (swoją drogą dziwnie umieszczone – nie, jak w większości urządzeń, ścięciem do góry, lecz w dół, więc trzeba się do tego przyzwyczaić) wraz z dwiema ozdobnymi śrubkami.

Po prawej stronie producent umieścił klawisze głośności i zasilania. Przy rozpakowaniu mówiłem, że są one dość twarde, lecz po dłuższym użytkowaniu można się do tego przyzwyczaić. Na lewym boku znajdziemy tackę na karty SIM i microSD. Możemy korzystać jednocześnie z jednej karty nanoSIM i drugiej micoSIM lub z karty microSIM i microSD (hybrydowy Dual SIM).

Na froncie znajdziemy przede wszystkim 5,5-calowy wyświetlacz, a nad nim głośnik do rozmów, szereg czujników oraz kamerkę do wideorozmów i selfie. Pod nim umieszczono natomiast klawisze wstecz, home oraz ostatnich aplikacji. Trochę szkoda, że klawisze nie są podświetlane, przez co nie są widoczne w ciemności.

Osobiście muszę powiedzieć, że komfortowo korzystało mi się z tego smartfona, mimo jego dużych rozmiarów. Jedyne co, to trzeba mieć na uwadze, że obudowa jest dość śliska i czasem ma się wrażenie, że telefon może wyślizgnąć się z dłoni. Szkoda też, że ramki nie są nieco węższe – ułatwiłoby to sięgnięcie do wszystkich rogów urządzenia, a i sam smartfon wyglądałby zgrabniej.

Wyświetlacz

W Asusie Zenfone 3 Max (ZC553KL) do dyspozycji mamy duży, 5,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1080×1920 pikseli), co przekłada się na zagęszczenie na poziomie 401 pikseli na cal. Ekran charakteryzuje się niską jasnością minimalną, ale też dość przeciętną jasnością maksymalną. Bywa więc czasami, ze pojawiają się małe problemy z odczytywaniem niektórych treści w pełnym słońcu.

Kolory wyświetlacza są dobre i dość żywe, ale do ideału trochę brakuje – niektóre mogłyby być mniej wyblakłe. Dodatkowo biel i czerń nie są idealne – ma się wrażenie, że wpadają lekko w szarość. Ekran charakteryzuje się natomiast świetnymi kątami widzenia i bardzo dobrą reakcją na dotyk.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie, skaner linii papilarnych
3. Aparat. Bateria. Podsumowanie