Lenovo Watch GT Pro
źródło: ithome.com

Ten niedrogi smartwatch wytrzyma sporo bez ładowarki

Smartwatch Lenovo Watch GT Pro może przypaść do gustu osobom, które preferują masywniejsze koperty i nie chcą zbyt często sięgać po ładowarkę. Producent pochwalił się też nowym powerbankiem z ekranem.

Co oferuje Lenovo Watch GT Pro? Ile kosztuje?

W połowie roku zadebiutował Lenovo Watch Pro, czyli smartwatch oferujący naprawdę dobry czas pracy. Natomiast teraz dołącza do niego model Lenovo Watch GT Pro, który w tej kwestii również wypada bardzo dobrze. Sugeruje to, że firma w przypadku inteligentnych zegarków chce zwrócić uwagę klientów ceniących chociażby możliwość wyjechania na wakacje bez martwienia się o poziom naładowania.

Lenovo Watch GT Pro na materiałach udostępnionych przez producenta prezentuje się dość masywnie, przypominając nieco starsze Garminy czy model Amazfit T-Rex 3 Pro. Nie zabrakło przycisków i koronki, które w założeniach mają ułatwić poruszanie się po oprogramowaniu. Ekran o przekątnej 1,43 cala i rozdzielczości 466 x 466 pikseli chroniony jest szkłem Corning Glass.

Wbudowany czujnik pozwala na mierzenie tętna czy poziomu natleniania krwi. Do tego dochodzi moduł GPS, który ma sprawdzić się w trakcie wybranych aktywności fizycznych, takich jak spacer, bieganie czy jazda na rowerze. Trudno jednak teraz ocenić, jak jest z dokładnością pomiarów Lenovo Watch GT Pro.

Lenovo Watch GT Pro
źródło: ithome.com

Smartwatch zapewnia funkcję kompasu i ma barometr. Współpracuje zarówno ze smartfonami z Androidem, jak i iPhone’ami. Akumulator o pojemności 470 mAh ma zapewnić od 7 do nawet 27 dni bez ładowarki. Z kolei obudowa może pochwalić się wodoszczelnością na poziomie 5 ATM.

Lenovo Watch GT Pro na rynku chińskim został wyceniony na 899 juanów, czyli około 457 złotych. Jeśli pomiary są poprawne, a także smartwatch nie sprawia innych problemów, to cena jest atrakcyjna.

Nowy powerbank Lenovo

Firma w Chinach pokazała również nowy powerbank. Model o nazwie Lenovo ThinkPlus wyposażony jest w akumulator 20000 mAh, a także ma wbudowany kabel USB-C. Do tego zapewnia dwa porty USB-C i jeden USB-A.

Oba porty USB-C, w tym wbudowany kabel, obsługują moc wyjściową do 140 W przy indywidualnym użyciu. Z kolei USB-A ma limit 30 W. Łączna moc wyjściowa, przy podłączeniu wielu urządzeń, może osiągnąć 190 W. Wśród obsługiwanych standardów mamy PD 3.0, PPS czy QC 3.0. Powerbank oferuje też ekran IPS o przekątnej 0,96 cala, który dostarcza najważniejszych danych o ładowaniu.

Lenovo ThinkPlus w Chinach po przeliczeniu kosztuje niecałe 130 złotych. Co ciekawe, klienci, którzy zdecydują się na zakup do 8 stycznia 2026 roku dostaną w prezencie ładowarkę 65 W. Takiej oferty można tylko pozazdrościć.