(fot. Tabletowo.pl)

Android Auto ma poważny problem. Posiadacze smartfonów Xiaomi się skarżą

O błędach w Android Auto słyszymy tak często, że opis wszystkich wymagałaby chyba napisania dość obszernej książki. Najnowszy z nich z pewnością doczekałby się oddzielnego rozdziału, bowiem jest dość nietypowy.

Problem z działaniem smartfona

Zazwyczaj błędy występujące w Android Auto dotyczą samego oprogramowania dla kierowców lub dostępnych w nim aplikacji. Tym razem jednak usterka może mieć wpływ na pracę smartfona, i to nawet po odłączeniu go od samochodu.

Serwis Autoevolution zwraca uwagę na liczne wątki na forach pomocy, w których użytkownicy skarżą się na nowy problem z oprogramowaniem Google. Okazuje się bowiem, że niektórzy doświadczyli zauważalnego spadku wydajności, a w skrajnych przypadkach korzystanie ze smartfona staje się prawie niemożliwe.

Tuż po zamknięciu Android Auto, reakcja na polecenia użytkownika znacząco się wydłuża. Widać to po czasie uruchamiania aplikacji, płynności interfejsu w całym systemie operacyjnym, a nawet w działaniu dotykowego wyświetlacza. Doświadczenie można porównać do korzystania ze starego smartfona z Androidem, który już w dniu swojej premiery nie zachwycał wydajnością.

Android Auto
Android Auto na ekranie centralnym BMW (fot. BMW)

Prawdopodobnie problem nie występuje tylko na konkretnych modelach smartfonów. Użytkownicy wskazują, że błąd pojawia się na urządzeniach Xiaomi (także Redmi) i Vivo, które pracują pod kontrolą Androida 11.

Wina nie leży po stronie kabli i błąd raczej nie dotyczy konkretnych modeli samochodów. Co więcej, wyczyszczenie pamięci podręcznej nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Jedyną skuteczną metodą jest ponowne uruchomienie smartfona.

Niektórzy dodają, że usterki można uniknąć poprzez wyłączenie automatycznej blokady ekranu i trybu kieszonkowego, o ile jest dostępny. Nie jest to jednak rozwiązanie w 100% skuteczne.

Pozostaje czekać na aktualizację Android Auto

Miejmy nadzieję, że Google sprawnie usunie opisany błąd. Tym bardziej, że Xiaomi to jedna z najpopularniejszych marek smartfonów, więc problem może dotyczyć dość sporego grona użytkowników Android Auto.

Ciekawe, czy uruchomiony niedawno program beta testów sprawi, że w przyszłość znacznie rzadziej będziemy słyszeć o usterkach związanych z oprogramowaniem Google dla kierowców.