Samsung Galaxy Note 7 był pierwszym smartfonem na rynku, chronionym przez szkło Gorilla Glass 5. generacji (które – przy okazji mówiąc – miało chwilowe problemy z dobrym imieniem). Galaxy S8 ma z kolei jako pierwszy zaoferować użytkownikom możliwość łączenia się ze światem przy pomocy Bluetooth 5.0.
Bluetooth 5.0 pozwala przesyłać pliki dwa razy szybciej niż Bluetooth 4.0 (który, swoją drogą, wciąż jest powszechnie wykorzystywany przez różnej maści producentów smartfonów). W dodatku ma czterokrotnie większy zasięg, co również jest niewątpliwą zaletą. Podobnie, jak to, że gabaryt pojedynczej paczki danych został zwiększony aż osiem razy. Ważne jest także to, że opracowano dodatkowe rozwiązania, pozwalające redukować potencjalne zakłócenia z innymi technologiami bezprzewodowej transmisji danych.
Galaxy S8 otrzyma jako pierwszy jednak nie tylko Bluetooth 5.0, ale również optyczny czytnik linii papilarnych. Lecz tutaj są dwie możliwości: albo zostanie on „zintegrowany” z wyświetlaczem, który – według wszystkich znaków na ziemii i niebie – ma pokrywać większość panelu przedniego, albo znajdzie się on poza nim, ale zostanie ukryty pod jednolitą taflą szkła, pokrywającą przód smartfona (mówi się, że Samsung wykorzysta najnowsze rozwiązanie Synaptics).
Warto też jednak zauważyć, że Galaxy S8 sporo również „odziedziczy” po wycofanym ze sprzedaży Galaxy Note 7. Przede wszystkim będzie to wyświetlacz Y-OCTA, ale też Secure Folder (który do dyspozycji dostaną także m.in. właściciele Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge po aktualizacji do Androida 7.1.1 Nougat) czy skaner tęczówki oka.
Koreańczycy jednak również usuną kilka rzeczy, m.in. 3,5 mm złącze słuchawkowe i fizyczny klawisz Home oraz microUSB, które zastąpione zostanie przez USB Typu C.
Źródło: SamMobile
