10,2 miliarda dolarów na reklamę – tyle w zeszłym roku Samsung wydał na promocję Galaxy S7 i innych sprzętów

Samsung wie, jaką siłą jest odpowiedni marketing. Za jego sprawą nawet osoby na co dzień nie interesujące się smartfonami, potrafią w kolejce do biedronkowej kasy rozmawiać o premierze Samsunga Galaxy S8. Dysproporcję widać, gdy porównamy koreańskich producentów elektroniki: LG na przykład wydało „tylko” 1,6 mld dolarów na reklamę w 2016 roku.

Oczywiście podane kwoty nie dotyczą tylko działów mobilnych. Jednak, co ciekawe, promocja Galaxy S7 i Galaxy Note7 pochłonęły większość ze wspomnianych 10 miliardów dolców. W tym samym czasie LG reklamowało głównie „wysokiej klasy domową elektronikę”, co zapewne oznacza telewizory OLED i sprzęty AGD. LG i tak mocno zwiększyło nakłady na marketing – aż o 21,4% w stosunku do 2015 roku.

Oczekuje się, że zarówno Samsung jak i LG będą kontynuować założone strategie marketingowe, angażując się w przepychanki w blokach reklamowych w telewizji i na stronach internetowych. Samsung rozpoczął kampanię promującą Galaxy S8 wcześniej, niż zwykle, zaś LG odwdzięczyło się telewizyjnym spotem reklamowym zaledwie dzień przed premierą tego smartfonu. Walka o umysły przyszłych konsumentów musi się opłacać, ponieważ zarówno SGS8, jak i LG G6 dostępne są nie tylko w Korei Południowej, ale też na całym świecie.

Śledząc reklamy Samsunga można dojść do wniosku, że firma inwestuje środki na marketing dość nierówno. Kiedy jesteś gigantem technologicznym wydającym miliardy dolarów w spoty wideo, zawsze kilkadziesiąt tysięcy baksów poleci nie tam, gdzie trzeba. Kontrast pomiędzy najlepszymi a najgorszymi (ostatnimi laty) reklamami Samsunga widać na pierwszy rzut oka. Pamiętajcie, że to tylko moja subiektywna opinia ;)

https://youtu.be/hjKd24UCPYY

źródło: PhoneArena