ortopeda
fot. Carlos Morocho 8p/Pexels

Złamana noga? Jeden zastrzyk i po sprawie

Wystarczy wstrzyknąć go bezpośrednio w miejsce złamania, a kości skleją się w mniej niż trzy minuty. Zespół chińskich naukowców opracował innowacyjny klej, który może przynieść technologiczny przełom w medycynie, a konkretnie w ortopedii i traumatologii.

Chiński klej spaja kości w mniej niż 3 minuty

Innowacyjny klej kostny nazywa się Bone 02 i – obok błyskawicznego działania – cechuje się też tym, że jest doskonale wchłaniany przez organizm. Opracowując go naukowcy z Chin zainspirowali się naturalną wydzieliną ostryg, z jakiej te morskie mięczaki korzystają pod wodą, aby przylegać do rozmaitych powierzchni.

Bone 02 naśladuje ten bogaty w białko materiał na bazie węglanu wapnia. Tak jak on szybko twardnieje w wilgotnym środowisku, również w ludzkim ciele. Co szczególnie istotne w przypadku złamań, wyśmienicie radzi sobie także w środowisku bogatym w krew. Bone 02 jest w stanie spoić złamane fragmenty kości w ciągu 2 lub maksymalnie 3 minut.

Jeden zastrzyk zamiast skomplikowanego zabiegu

Dzięki sile wiązania przekraczającej 180 kg oraz wytrzymałości na ściskanie w okolicach 10 MPa, klej Bone 02 z powodzeniem mógłby zastąpić tradycyjne implanty metalowe, stosowane obecnie przy złamaniach. Mowa o takich elementach jak płytki czy też śruby.

Co ważne, klej jest biodegradowalny i naturalnie wchłaniany przez organizm w trakcie gojenia się kości. Nie ma więc konieczności przeprowadzania ponownego zabiegu po upływie jakiegoś tam czasu.

Lista potencjalnych korzyści jest jeszcze dłuższa

To nie koniec potencjalnych korzyści – kolejnymi są: skrócenie czasu operacji oraz ich uproszczenie i zmniejszenie inwazyjności (nie jest bowiem wymagane szerokie nacięcie). Chińscy naukowcy wspominają również o dodatkowych zaletach dla pacjentów, takich jak niższe koszty oraz zmniejszenie ryzyka infekcji związanych z wprowadzeniem metalowych elementów do wnętrza ciała.

Za opracowanie kleju Bone 02 odpowiada zespół badaczy, na którego czele stanął dr Lin Xianfeng ze szpitala Sir Run Run Shaw w prowincji Zheijang. Swoje dzieło przetestował już na ponad 150 pacjentach – wyniki napawają optymizmem.

Redaktor