składany smartfon Samsung Galaxy Z Flip - render
Samsung Galaxy Z Flip (fot. Snoreyn, LetsGoDigital)

Zawias Galaxy Z Flip zostanie wzmocniony

Debiutancki, składany smartfon Samsunga – Galaxy Fold to prawdziwa rynkowa ciekawostka. Możliwości, które wnosił, okazały się być całkiem praktyczne, dlatego jego producent poszedł za ciosem i już za dwa dni ujrzymy następcę Folda – Galaxy Z Flip. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami ten ma być wolny od największego mankamentu swojego poprzednika – problemów ze składaniem.

O tym, jak bardzo problematycznym elementem okazał się zawias Folda, niech świadczą chociażby problemy z wprowadzeniem telefonu do sprzedaży. Egzemplarze przekazane amerykańskim recenzentom okazały się, w większości przypadków, niedopracowane, przez co z biegiem czasu niemal każdy użytkownik odczuwał jakieś problemy ze składaniem Folda. Wszystkiemu winny miał być rzeczony zawias, do którego dostawały się drobne zabrudzenia. Te z biegiem czasu powodowały, że mechanizm przestawał pracować prawidłowo, a użytkownik tracił dostęp do możliwości, jakie zapewniał mu składany telefon.

Sporym nakładem pracy udało się wypracować rozwiązane doraźne, dzięki czemu Galaxy Fold mógł, w mocno ograniczonym zakresie, wrócić na półki sklepowe. Dość powiedzieć, że w Polsce można go kupić w zaledwie kilku miejscach i to po przejściu odpowiedniego instruktażu z dbania o składany smartfon. Galaxy Z Flip rzekomo ma być wolny od wad swojego poprzednika.

Rozwiązaniem, które ma zadbać o długi cykl życia składanego Galaxy Z Flip, jest włókno, które zostanie zastosowane w samym mechanizmie zawiasu. Ma ono za zadanie nie tylko usztywnić całą technologię i zabezpieczyć ją przed szybkim zużyciem się, ale też zapewnić fizyczną ochronę przed zbieraniem się drobinek zanieczyszczeń w miejscach, w których te mogłyby zakłócić prawidłowe korzystanie z telefonu.

składany smartfon Samsung Galaxy Z Flip
Samsung Galaxy Z Flip (źródło: Samsung)

Co ciekawe, konstrukcja mechanizmu składania i rozkładania Z Flip ma również zaoferować możliwość stabilnego złożenia urządzenia pod kątem 90 stopni. Taki układ ma, rzekomo, ułatwić korzystanie z telefonu i trzymanie go pod właściwym kątem w czasie rozmów wideo.

Samsung Unpacked już 11 lutego. Tego dnia zapewne dowiemy się znacznie więcej szczegółów o nowości Samsunga, jednak na jej testy będziemy musieli jeszcze chwilkę poczekać. Jak tylko trafi do redakcji z pewnością przyjrzymy się jego trwałości.

Źródło: Pocketnow.com