Wiko View 3 (fot. Wiko)

Pamiętacie jeszcze taką markę smartfonów? Okazuje się, że firma wciąż funkcjonuje

Jeszcze kilka lat temu chwaliliśmy smartfony Wiko, bo były to całkiem udane, rozsądnie wyceniane konstrukcje, których nie było wstyd sobie kupić. Choć marka zniknęła z polskiego rynku, nie porzuciła kompletnie produkcji telefonów. Teraz próbuje nawet rozszerzać strefę wpływów.

Wiko – producent smartfonów, który rozpłynął się we mgle

Wiko to francuska firma, powstała w 2011 roku. Będąc własnością chińskiego producenta smartfonów, Tinno Mobile, była w stanie rozpocząć sprzedaż urządzeń z własnym logo na terenie Europy. W ciągu dwóch lat przedsiębiorstwo zdołało zjednać sobie wielu zwolenników w rodzimej Francji, dzięki czemu stało się tam drugim pod względem wielkości sprzedaży producentem smartfonów, zaraz po Samsungu.

Później przyszedł czas na rozwinięcie biznesu, więc Wiko wkroczyło do innych krajów. W 2018 roku firma dystrybuowała swoje urządzenia do ponad 30 krajów, w tym do Polski. Na łamach Tabletowo niejednokrotnie recenzowaliśmy dostępne w naszym kraju modele. Ostatnim, który pojawił się w takim charakterze na naszym portalu, był Wiko View 2.

Później firma wycofała się z naszego rynku. W roku 2020 usłyszeliśmy o niej po raz ostatni podczas premiery Wiko View 5.

Niespodziewana premiera w USA

Wiko już raz próbowało przebić się ze swoimi tanimi smartfonami w Stanach Zjednoczonych, ale niezbyt skutecznie. Firma podjęła teraz próbę numer dwa. Wiko Voix z Androidem 12 właśnie pojawił się w ofercie operatora T-Mobile.

Wiko Voix
Wiko Voix (fot. T-Mobile)

Urządzenie wycenia się na około 120 dolarów. Ma wyświetlacz HD+ o przekątnej 6,5 cala, 3 GB RAM-u i 32 GB pamięci wewnętrznej. W środku zamontowano oszczędny, czterordzeniowy procesor. System aparatów głównych składa się z tylko dwóch czujników z matrycami 13 Mpix oraz 2 Mpix. Przednia kamera ma rozdzielczość 5 Mpix. Całość zasila 3400mAh baterii, co ma przełożyć się na 29 godzin nieprzerwanego czasu rozmów.

Z taką specyfikacją nie jest to premiera godna uwagi. Bardziej interesuje nas to, czy Wiko planowałoby jakiś powrót na polskie ziemie. Przez ostatnie kilka lat krajobraz rynku smartfonów w naszym kraju mocno się pozmieniał, więc trudno stwierdzić, czy producent niedrogich urządzeń byłby w stanie zagrzać u nas miejsca.